Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKS szuka nowych rynków

Ola Braciszewska
Prezes PKS myśli o rozszerzeniu usług na powiat turecki
Prezes PKS myśli o rozszerzeniu usług na powiat turecki Fot. Ola Braciszewska
Konińskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej przygotowało pięcioletni program rozwoju spółki. Najważniejszym jego punktem jest pozyskiwanie nowych rynków. W grę wchodzi przejęcie przewozów w powiecie tureckim. - Chcemy zbadać rynek w Turku - mówi Dariusz Andrzejewski, prezes PKS w Koninie.

Koniński PKS jest największą w Wielkopolsce i jedną z największych w kraju spółką przewozową. Tabor liczy 182 autobusy, które obsługują mieszkańców powiatu konińskiego, kolskiego i słupeckiego. Spółka doskonale radzi sobie finansowo, chociaż miniony rok zakończyła stratą 150 tys. zł. - Wynika to z ciągłych podwyżek cen paliw. Jeszcze jesienią byliśmy na plusie - tłumaczy prezes Andrzejewski. - W połowie grudnia musieliśmy podnieść o 6 procent ceny biletów. Nie wykluczamy kolejnych podwyżek, jeśli tendencja wzrostu cen paliw będzie ciągła. Koszty utrzymania przedsiębiorstwa rosną w takim tempie, że musimy je jakoś utrzymać. Nasza firma na podwyżki benzyny i tak reaguje z miesięcznym opóźnieniem.

PKS Konin przejmuje trasy obsługiwane przez PKS Koło

Mimo nie najlepszej sytuacji gospodarczej w kraju, koniński PKS ma już gotowy plan rozwoju spółki. Chce pozyskiwać nowe rynki pracy, zwiększać ilość linii i liczbę przejechanych kilometrów. W przyjętym przez miejskich radnych pięcioletnim planie, przedsiębiorstwo zakłada trzy warianty rozwoju. - Jednym z wariantów jest status quo, czyli firma zostaje w takiej sytuacji jak teraz. Nie pozyskujemy w znaczącej ilości pracy przewozowej i przez 5 lat nie ma dużego rozwoju. Na to się nie zgadzamy, bo potencjał w spółce jest bardzo duży i sytuacja ekonomiczna wskazuje, że mamy szanse zdobywania rynku - mówi Andrzejewski.

Drugi wariant przewiduje przyrost nowych linii, kursów i wydłużenie liczby kilometrów o trzy miliony. Już teraz spółka może pochwalić się blisko 10 mln przejechanych kilometrów. A im więcej kilometrów na koncie, tym większe przychody przedsiębiorstwa.

Natomiast trzeci wariant przewiduje zagospodarowanie nieruchomości należących do PKS. - Spółka posiada duży majątek. W ciągu ostatnich dwóch lat nie zbywaliśmy żadnych nieruchomości i będziemy w ten sposób szukali optymalizacji kosztów. Ponadto chcielibyśmy stworzyć w Koninie punkty przesiadkowe i dworzec w obecnym dworcu PKP - tłumaczy prezes PKS.

PKS Turek: Szukają inwestora
Przedsiębiorstwo chce przede wszystkim poszerzać zasięg swoich usług. W grę wchodzi powiat turecki. Co prawda Turek ma swoje Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej, ale od dawna tonie ono w długach. Turecką firmę samorząd próbuje ciągle reanimować poprzez wyprzedaż jej majątku. Póki co jednak nie ma chętnych na zakup nieruchomości PKS.

- Może właściciel będzie miał jakieś inne pomysły. Nikomu źle nie życzymy, ale reagujemy na wszystkie zjawiska rynku. Jesteśmy firmami działającymi na wolnym rynku i ekonomia zwycięży - mówi Dariusz Andrzejewski. - Chcemy zaproponować ciągłość komunikacji. Trudno powiedzieć, czy weszlibyśmy na rynek turecki w tym, czy przyszłym roku.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto