Domki jednorodzinne przy ul. Krokusowej powstały kilkanaście lat temu. Wtedy też zgodnie z projektem miała tam powstać szeroka droga, niemalże promenada z wjazdami do każdej z posesji. Miała ona połączyć domki przy Krokusowej z oddalonymi o kilkadziesiąt metrów blokami. Niestety, plany te zostały jedynie na papierze, a mieszkańcy do tej pory bezskutecznie proszą o kawałek asfaltowej jezdni.
- Mieszkamy w kurzu, błocie, dziurach. Nie możemy dojeżdżać normalnie do swoich domów, a obok buduje się nowa ulica z chodnikami i oświetleniem do budynków, które dopiero powstają - mówi Zofia Pawlaczyk. - Od 17 lat musimy chodzić przez pole i sad, a tu miała być piękna droga. Cały czas mamy nadzieję, że się jej doczekamy - dodaje kobieta.
Zdaniem mieszkańców ul. Krokusowej budowa sąsiedniej ulicy zakrawa na zemstę za to, że 5 lat temu zablokowali wybudowanie czterokondygnacyjnego budynku Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
- Ówczesny prezydent dał nam do zrozumienia, że jak nie chcemy tego bloku, to ulicy też nie będziemy mieli. I nie mamy! - mówi Zofia Pawlaczyk.
Marek Libertowski, prezes konińskiego MTBS, twierdzi, że droga przy powstających dopiero co domkach to zwykły przypadek. - To zbieżność inwestycji - tłumaczy Libertowski. - Budujemy tam na razie dwa domy, a w sumie powstanie ich 10. Dbamy, żeby tam wszystko było, dlatego powstaje tam ulica, chodniki i oświetlenie. Nie ukrywam, że zabiegaliśmy o drogę na tym osiedlu od 3 lat. To nie jest jednak ulica budowana dla MTBS. Po prostu się wstrzeliliśmy z naszą inwestycją w plany drogowe miasta - dodaje Libertowski.
Zdaniem mieszkańców ul. Krokusowej taka kolejność budowy to ewenement. - Zwykle najpierw inwestorzy stawiają domy, a ulice robi się później. Odwrotna kolejność może mieć miejsce tylko w Koninie - mówią.
Marek Waszkowiak, wiceprezydent Konina, przyznaje, że problem dotyczący ulicy łączącej domki przy ul. Krokusowej z blokami jest mu znany. Jak mówi, za czasów jego pierwszej kadencji właściciel sadu odmówił sprzedaży gruntów. Nie było też możliwości wywłaszczenia.
- Sprawdzimy tę drogę i zajmiemy się problemem - zapewnia Marek Waszkowiak. - Zestaw ulic, które będą w tym roku modernizowane, został zatwierdzony przez Radę Miasta. Inne będą remontowane przy nowelizacji ustawy budżetowej, czyli jak pojawią się nadzwyczajne pieniądze - dodaje wiceprezydent.
Nie wiadomo, czy i kiedy pojawią się dodatkowe pieniądze, które umożliwią wykonanie drogi na ul. Krokusowej.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?