Spalarnia śmieci coraz bliżej

Tuż przed wysłaniem wniosku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, samorządowcy zdecydowali o zmianie władz Związku Międzygminnego, który zajmie się koordynacją tego przedsięwzięcia.

Miejsce przewodniczącego związku, które do tej pory piastował Czesław Smorowski, zajął Jan Pogodski. Był on kiedyś kierownikiem wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Wojewódzkim. Wiceprzewodniczącą została Anna Kapturska z Goliny, a przewodniczącym komisji rewizyjnej - Henryk Bąk.

Projekt pod hasłem "Instalacja termicznej utylizacji śmieci" ma kosztować ponad 300 mln zł. Prawie połowę potrzebnych funduszy ma dać Unia Europejska. Miasto Konin natomiast poza 16,5 mln zł zdecydowało się przekazać grunty i przekształcić w spółkę handlową Miejski Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi.

Wartość zakładu to również wniesiony przez Konin majątek do nowo powstałej spółki. Pozostała jeszcze tylko jedna niewiadoma. Żeby móc złożyć wniosek o dofinansowanie z NFOŚiGW, potrzebne są deklaracje ponad 30 gmin należących do Związku Międzygminnego "Koniński Region Komunalny". Czas na złożenie stosownych deklaracji mija ostatniego dnia kwietnia.

- Jesteśmy zmotywowani, bo to bardzo ważny projekt dla całego regionu - mówi Józef Nowicki, prezydent Konina. - Do tej pory przystąpienie do spółki zadeklarowało 21 gmin. Tylko gmina Koło odpowiedziała negatywnie. Do 30 kwietnia musimy złożyć deklaracje gmin i dokumenty dotyczące spółki, która ma już swój KRS.

Prezydent jest przekonany, że uda się zrealizować jedną z największych inwestycji w Koninie. Jak mówi, wszystkie warunki formalne zostały spełnione. Programem utylizacji śmieci objętych zostanie 300 tysięcy mieszkańców. Gminy, które nie zdecydują się uczestniczyć w projekcie, już niedługo będą się musiały same martwić o wywóz śmieci. Zgodnie z nową ustawą, istniejące wysypiska zostaną zrekultywowane. Władze gmin natomiast będą musiały wywozić śmieci do wskazanych punktów.

Wygląda na to, że projekt budowy spalarni w Koninie jest coraz bardziej realny. Jego realizacją zajmie się nowy zarząd. Poprzedni został odwołany, bo jak mówi prezydent Nowicki, "oszczędnie gospodarował prawdą".

- Nie może być tak, że zarząd będzie dominował, czy rozstrzygał coś we własnym zakresie i stawiał zgromadzenie przed faktami dokonanymi - mówi prezydent Nowicki, nowy szef Związku Międzygminnego.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!