Park miejski w Turku w końcu wyremontowany. Prace trwały tam prawie 4 lata. Jak teraz wygląda to miejsce?

19 stycznia 2024 roku zapisze się grubymi z głoskami na kartach współczesnej historii miasta Turku. Po prawie czterech latach od rozpoczęcia dużej inwestycji polegającej na rewitalizacji miejskiego parku, burmistrz w końcu poinformował o zakończeniu prac w tym miejscu. Co było przyczyną tak długiego oczekiwania na nowy park?

Początkowo inwestycja miała zakończyć się w czerwcu 2022 roku, jednak przez niewywiązywanie się wykonawcy z zawartej z miastem umowy, termin ten stale się przeciągał.

- Odkąd jestem burmistrzem Turku w mieście wykonaliśmy 70 inwestycji o łącznej wartości ponad 180 mln zł. Po raz pierwszy mamy przypadek, że firma nie wywiązała się z umowy na zadanie, jakim była rewitalizacja parku

- pisał na swoim Facebooku Romuald Antosik, burmistrz Turku, w kwietniu 2023 roku.

Umowa początkowo została przedłużona, a wykonawca zobowiązał się do zakończenia rewitalizacji w ciągu trzech miesięcy, czyli do sierpnia 2022 roku. To również się nie udało, tak więc ponownie wydłużono termin oddaniu gotowego parku – tym razem do listopada tego samego roku.

Umowa z firmą, która rozpoczęła prace w parku miejskim, przedłużana była trzykrotnie. W końcu burmistrz postanowił zakończyć współpracę z owym wykonawcą i zdecydował się na podjęcie umowy z nową już firmą.

Kolejna firma wzięła na siebie ciężar tej inwestycji w sierpniu 2023 roku, a prace zakończyła po pięciu miesiącach.

Około 19 mln. zł, prawie 4 lata czekania i sporo nadszarpanych nerwów. Tyle miasto i mieszkańcy zapłacili za rewitalizację parku miejskiego w Turku. Do oddania tej inwestycji turkowianom pozostała tylko jedna formalność.

- Aktualnie czekamy na odbiór Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, gdy to się stanie park zostanie oddany do Państwa dyspozycji, o czym będę na bieżąco informował

- napisał 19 stycznia burmistrz Antosik w mediach społecznościowych, który zapowiedział, że sprawa związana z firmą, która rozpoczynała prace rewitalizacyjne, znajdzie swój finał w sądzie.

Prace polegały na usunięciu wielu drzew, wymianie ławek, budowie placu zabaw, miasteczka ruchu drogowego, wybiegu dla psów oraz nowych alejek. Wyczyszczono również staw, przy którym postawiono mały amfiteatr, a także zamontowano oświetlenie na ternie całego parku.

- Teraz park będzie miejscem nie tylko do spacerowania, ale również do rekreacji i wypoczynku. Wiosną pokaże się w pełni i będziecie Państwo mogli korzystać z jego wszystkich atrakcji

- czytamy w poście Romualda Antosika.