Przypomnijmy, że w listopadzie 2008 roku międzynarodowa grupa działaczy Greenpeace w spektakularny sposób dostała się na teren odkrywki. Ekolodzy spuścili się po linach z krawędzi odkrywki Jóźwin II B i próbowali usypać tam z wapna napis STOP.
Wtedy interweniowała ochrona kopalni i siłą usunęła ekologów z wykopu. Zatrzymano też pracę koparki i taśmociągu. Na początku grudnia ekologom udało się też wejść na komin konińskiej elektrowni i wywiesić tam transparent. Nieopodal Roztoki w gminie Kleczew Greenpeace miał własną stację klimatyczną „Ziemia na krawędzi” i razem z mieszkańcami Przyjezierza protestował przeciwko budowie kolejnej odkrywki węgla brunatnego „Tomisławice”, która ich zdaniem miała doprowadzić do wyschnięcia Jeziora Gopło.
Kopalnia zgłosiła sprawę prokuraturze, ale postępowanie umorzono z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu. Wówczas KWB zdecydowała się dochodzić odszkodowania na drodze cywilnej.
Sąd Okręgowy w Koninie wydał 13 sierpnia w tej sprawie wyrok wstępny, uznając co do zasady roszczenie kopalni. Oznacza to, że KWB ma prawo domagać się odszkodowania. Jak wysokiego – to zostanie ustalone podczas kolejnych rozpraw. O ile do nich dojdzie, bo wyrok jest nieprawomocny i Greenpeace najprawdopodobniej go zaskarży.
– Wyrok sądu dowodzi, że Greenpeace działał na szkodę kopalni. Sądzę, że działał również na szkodę opinii publicznej, wprowadzając ją w błąd. Powodem akcji było przecież rzekome zagrożenie Gopła, które miało wyschnąć na skutek działalności kopalni. Dziś nikt nie ośmieli się poważnie twierdzić czegoś podobnego. Czas również przyznał nam rację – powiedział Sławomir Mazurek, prezes kopalni „Konin”.
– Dopóki nie dostaniemy uzasadnienia tego wyroku, nie będziemy komentować sprawy. Dopiero, gdy nasi prawnicy zapoznają się z uzasadnieniem, wydamy oficjalne stanowisko w tej sprawie – poinformował nas Jacek Winiarski, rzecznik Greenpeace. – A radość pana prezesa Mazurka wydaje mi się trochę na wyrost.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?