Sprawa dotyczy czterech kart do głosowania. Podczas ostatnich wyborów samorządowych komisja wyborcza w Międzylesiu czterem pierwszym wyborcom zamiast jedną kartę do głosowania na radnego wydała po jednej karcie z każdego okręgu. W związku z tym z urny wyborczej wyjęto o cztery karty za dużo.
Natomiast Marek Szkudlarek, jeden z kandydatów do Rady Gminy przegrał z Krystyna Wróbel czterema głosami. - Wniosłem protest wyborczy, bo chcę sprawiedliwości. Te cztery głosy wpłynęły na wynik wyborów – mówił Marek Szkudlarek.
Wybory już raz zostały unieważnione przez koniński sąd. Krystyna Wróbel odwołała się od tego wyroku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Koninie. Ten podtrzymał decyzję o unieważnieniu wyborów i stwierdził wygaśnięcie mandatu Krystyny Wróbel.
- Protokół wyborczy wyraźnie stwierdza, że omyłkowo zostały wydane cztery karty. Niewątpliwie ta nieprawidłowość miała wpływ na wynik wyborów. Gdyby różnica głosów była większa, np. 20 to stwierdzono by nieprawidłowość, ale nie byłoby potrzeby organizowania nowych wyborów – mówił Andrzej Nawrocki, sędzia Sądu Okręgowego w Koninie.
Krystyna Wróbel nie chciała komentować sprawy. Nie wykluczyła natomiast złożenia odwołania od wyroku.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?