- Zdecydowanie najgorsza jest sytuacja szpitala w Koninie, który w sierpniu miał 16 mln zł straty, a we wrześniu już 18,3 mln zł - wylicza Błażej Spychalski, radny Sejmiku z PiS. - Dyrektor konińskiego szpitala zapewnia nas, że jeżeli NFZ zapłaci za nadwykonania, to ta strata na koniec roku wyniesie 16,75 mln zł. Uważam, że jest to nierealne. Myślę, że ona wzrośnie do ponad 20 mln zł.
Z dokumentów, z jakimi Spychalski zapoznał się podczas ostatniej rady społecznej szpitala, wynika, że konińska lecznica wydaje olbrzymie pieniądze na kontrakty z lekarzami.
- W Koninie pracują 1123 osoby, w tym 45 lekarzy, na etacie. Łączne zarobki tych osób to 42,5 mln złotych. I dodatkowo na kontraktach jest zatrudnionych 185 lekarzy, których zarobki to ponad 33 mln zł - podaje Spychalski. - W innych szpitalach na usługi zewnętrzne, w tym kontrakty, wydaje się połowę tej sumy. To oznacza, że poprzedni dyrektor popełnił potężny błąd przechodząc na kontrakty w takiej ilości i za takie pieniądze. Jeżeli chcemy mówić o naprawie sytuacji w tym szpitalu, trzeba podjąć się renegocjacji kontraktów.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
