Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Resort skarbu kolejny raz przymierza się do sprzedaży PAK i KWB

Izabela Kolasińska
Adam Leszkiewicz i Jan Bury z MSP rozpoczęli wizytę od KWB Konin. Spotkali się z zarządem i związkowcami
Adam Leszkiewicz i Jan Bury z MSP rozpoczęli wizytę od KWB Konin. Spotkali się z zarządem i związkowcami Fot. Izabela Kolasińska
Ciągnący się od lat proces prywatyzacji ZE PAK oraz KWB "Konin" i KWB "Adamów" wchodzi w kolejny etap. Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa odwiedzili w czwartek wszystkie trzy spółki, aby przedstawić zarządom i związkom zawodowym harmonogram działań prywatyzacyjnych i wysłuchać ich opinii. W grę wchodzą właściwie dwie prywatyzacje - ZE PAK przez giełdę oraz sprzedaż pakietów obejmujących po 85 procent akcji obu kopalni (łącznie) prywatnemu inwestorowi.

Jeśli chodzi o PAK, sytuacja wyklarowała się, kiedy należący do Zygmunta Solorza-Żaka Elektrim (właściciel 47 procent akcji spółki i zarządca operacyjny) wyszedł z upadłości i zrzekł się prawa pierwokupu pozostałych 50 procent aktywów. MSP i Elektrim, które w czerwcu podpisały porozumienie dotyczące zbycia akcji konińskich elektrowni przez giełdę, szukają teraz doradców inwestycyjnych i prawnych, którzy podpowiedzą im, jaką ścieżkę upublicznienia ZE PAK wybrać.

- Chcemy wiedzieć, jaka formuła pozwoli nam sprawnie ten proces przeprowadzić i docelowo wyciągnąć jak największe korzyści dla inwestorów, w tym dla Skarbu Państwa. Czy będzie to podniesienie kapitału, a jeśli tak, to jakiej wielkości, czy np. tylko sprzedaż części pakietów jednego i drugiego inwestora - mówił Jan Bury, wiceminister skarbu. - Chcielibyśmy, żeby do końca tego roku był przygotowany prospekt emisyjny. W tym samym czasie będziemy kontynuować proces prywatyzacji dwóch kopalni. Finał jednego i drugiego procesu przewidujemy w końcówce pierwszego kwartału 2012 roku.

Do 14 października resort czeka na oferty inwestorów, którzy chcą kupić pakiety akcji kopalni. Kilku pobrało już memoranda informacyjne.

- Mamy zaktualizowane wyceny i jesteśmy gotowi do podjęcia negocjacji z inwestorami, którzy złożą wstępne oferty. Po ich formalnej ocenie, inwestorzy - być może nie wszyscy - zostaną dopuszczeni do kolejnych etapów. Wtedy będą mogli przebadać spółkę, zapoznać się ze stanem jej finansów i umów, by podjąć decyzję i złożyć, myślę, że gdzieś w grudniu, oferty wiążące. Wówczas podejmiemy decyzję, czy negocjować z wybranym inwestorem, czy z kilkoma równocześnie - wyjaśniał Adam Leszkiewicz, podsekretarz stanu w MSP.

Przedstawiciele resortu zapewniają, że nie chodzi wyłącznie o uzyskanie jak najwyższej ceny za akcje, ale także o zapewnienie kopalniom rozwoju, a załogom zatrudnienia (w sumie jest to blisko 5600 pracowników). Dlatego potencjalny nabywca będzie musiał liczyć się z koniecznością realizowania nowych inwestycji i respektowania pakietów socjalnych.

Co jednak, jeśli nie znajdą się kupcy na kopalnie i elektrownie? Dotychczasowe próby ich sprzedaży skończyły się przecież fiaskiem. - Ministerstwo skarbu ma plan B. My nie mamy, bo nie wiemy, czy po wyborach będziemy tam pracować - zażartował wiceminister Bury.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto