Najwięcej, bo aż 4678 spraw wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Koninie. Pozostałe prokuratury rozpatrywały od 1960 do 2753 spraw. Śledztwa w blisko pięciu tysiącach przypadków skończyło się przesłaniem do sądów aktów oskarżenia. Na ławie oskarżonych zasiadło aż 5366 osób. W zaledwie kilku przypadkach decyzją sądów sprawy były umarzane.
- To nie były niesłuszne akty oskarżenia. Po prostu w sądzie zmieniał się stan faktyczny. Świadkowie, czy oskarżeni zeznawali przed sądem co innego niż w trakcie przesłuchań w prokuraturze – mówił Marek Kasprzak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Największym sukcesem minionego roku była wzorowo przygotowana sprawa oszustów wyłudzających pieniądze metodą „na wnuczka” i doprowadzenie do wyroku umorzonej wcześniej sprawy Fundacji Pomocy Bliźnim im. św. M.Kolbe. - To pierwszy wyrok w sprawie Fundacji. Udało nam się doprowadzić do skazania za oszustwo dwóch osób. Obie oskarżone usłyszały wyrok 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata – mówił Krzysztof Szczesiak z Prokuratury Okręgowej.
Zaskoczeniem i niewątpliwie porażką dla konińskich śledczych stał się proces Marcina B., który zabił ojca w Wilkowie. Prokuratura wnosiła o wymierzenie mu kary 25 lat więzienia, koniński sąd zdecydował o karze 15 lat więzienia, a sąd apelacyjny zmniejszył wyrok do 8 lat pozbawienia wolności. - Nie znamy uzasadnienia sądu i nie możemy powiedzieć, że to porażka. Naszym sukcesem jest to, że doprowadziliśmy do oskarżenia i wyroku – powiedział Marek Lewicki, szef Prokuratury Okręgowej.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?