Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Myśliborskie Holendry - Dziennikarze dla pani Magdy

Ola Braciszewska
- Dzięki pomocy Mikołajów będzie Wigilia - mówi szczęśliwa pani Magda
- Dzięki pomocy Mikołajów będzie Wigilia - mówi szczęśliwa pani Magda Fot. Ola Braciszewska
Konińscy dziennikarze nie zapominają o Magdalenie Pospieszyńskiej z Myśliborskich Holendrów w gm. Golina. W przeddzień Wigilii, świąteczny konwój zawiózł powodziance piecyk gazowy i wór prezentów.

Pani Magda mieszka razem z wujem i córką. Zeszłoroczna powódź zniszczyła im dom. Musieli zamieszkać w kontenerze. Część starego domu udało się odbudować. Remont pochłonął 23 tys. zł, a dzięki ludziom dobrej woli kobieta urządziła pokój i kuchnię. Tam rodzina spędziła w ubiegłym roku święta Bożego Narodzenia.

Najnowsze filmy z serwisu Głos.TV:
Konin. Szopki w szkole
Konin. Kolęda na Wysokości

We wrześniu panią Magdę dotknął następny kataklizm. Nawałnica, która przeszła przez Myśliborskie Holendry zniszczyła to co udało się wcześniej wyremontować. Po kilku miesiącach, dom znowu jest w stanie surowym. Jest już nowa konstrukcja dachu, a blacha zostanie położona przed nowym rokiem.

Losami pani Magdy od początku interesuje się konińska Fundacja „Podaj dalej”. To jej prezes – Zuzanna Janaszek-Maciaszek przekazała mediom informację czego potrzebuje powodzianka. Dzięki zbiórce w konińskich redakcjach udało się zebrać ponad 700 zł. To wystarczyło na zakup pieca gazowego i sześciu butli z gazem. - Wystarczyło jedno hasło i dziennikarze chętnie włączyli się w akcję pomocy pani Magdzie. To wyjątkowa osoba, która nigdy niczego nie żąda. Ona mimo tego co ją spotkało jest zawsze uśmiechnięta i bardzo dzielna – mówi Iwona Krzyżak z radia „Merkury”.

Piec stanął już w jednym z pomieszczeń. - Mam tam rury z wodą i pralkę. To zimny pokój, bo nie ma komina i boję się, żeby nie popsuć sprzętu. Bardzo się cieszę z tego pieca. Mam znowu niespodziankę na święta – mówi pani Magda.

Do powodzianki trafiły też środki czystości, owoce, wędliny, słodycze i ciasta ufundowane przez jeden z konińskich marketów oraz znanego w mieście cukiernika. - Za wszystko dziękuję. Nie myślałyśmy jeszcze z córką co robić na święta. Dzięki pomocy Mikołajów będziemy miały Wigilię – mówi Pospieszyńska.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto