Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MEDYK POLOMARKET KONIN - Mocarny remis

Jerzy Nowak
Oprawa meczu utytułowanych zespołów, była niezwykle uroczysta i tylko punktów żal
Oprawa meczu utytułowanych zespołów, była niezwykle uroczysta i tylko punktów żal fot. Jerzy Nowak
Mecz Medyka POLOmarket Konin z AZS Wrocław wzbudził nie tylko zainteresowanie kibiców, ale i telewizji TVP.

Jak to zwykle bywa, kiedy jest wielkie oczekiwanie i takaż oprawa meczowa, niewiele z tego wynika zwłaszcza dla gospodarzy. Medyk, lider tabeli i wicemistrz Polski zremisował z ośmiokrotnym mistrzem kraju. I tu trzeba dodać, zremisował mecz, który powinien wygrać, bowiem przy stanie 0:0 Anna Gawrońska nie wykorzystała rzutu karnego. Po jej strzale piłka odbiła się od prawego słupka. AZS wykorzystał wpadkę Gawrońskiej i w 67 min. było 0:1.

Gola z rzutu wolnego zdobyła była zawodniczka Medyka Agata Tarczyńska (studiuje we Wrocławiu). Tym razem radość wrocławianek trwała szalenie krótko, ponieważ już minutę później było 1:1. Andżelikę Dąbek znakomitym uderzeniem pokonała Sandra Sałata, nota bene najlepsza zawodniczka meczu. Taką nagrodę Sandra otrzymał w wyniku werdyktu dziennikarzy akredytowanych na tym spotkaniu.

W I połowie i Medyk i AZS stworzył sobie kilka dobrych sytuacji podbramkowych, ale żadna nie skończyła się zdobyciem gola. Najlepszą miała Gawrońska po faulu na Marcie Woźniak. Gdyby wtedy padł gol, Medykowi grałoby się zdecydowanie lepiej, a tak nadal trwały piłkarskie szachy taktyczne.Pierwsza bramka padła w 67 min. kiedy przepięknym strzałem z rzutu wolnego popisała się Agata Tarczyńska. Za chwilę radość piłkarek AZS zgasiła mocnym strzałem w długi róg Sandra Sałata i choć do końca akcje Medyka były groźne, wynik nie uległ zmianie.

- Po porażce u siebie z Unią, AZS zagrał niezwykle zdeterminowany, a my w I połowie nie graliśmy tak, jak sobie zakładaliśmy. Było wiele niedokładności, które ułatwiały grę rywalkom. Wyglądało to tak, jakby moje zawodniczki nie wytrzymały atmosfery transmisji telewizyjnej. W II połowie mieliśmy więcej z gry i dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i szkoda, że Ania nie wykorzystała karnego, bo później gol Tarczyńskiej Mosno skomplikował nam życie - powiedział Roman Jaszczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto