Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONIN - Protesty zmieniły miejsce schroniska

Ola Braciszewska
Robimy wszystko, żeby psy jak najmniej przeszkadzały mieszkańcom – mówi Deczyńska
Robimy wszystko, żeby psy jak najmniej przeszkadzały mieszkańcom – mówi Deczyńska Ola Braciszewska
Mieszkańcy domków jednorodzinnych przy ul. Gajowej w Koninie od roku protestowali przeciwko rozbudowie przytuliska w dotychczasowej siedzibie. W końcu ich prośby zostały wysłuchane.

– Postanowiliśmy zmienić jego lokalizację – mówi Czesław Smorowski, przewodniczący zarządu Związku Międzygminnego Koniński Region Komunalny.
Mieszkańcom ul. Gajowej poza głośnym szczekaniem zwierząt przeszkadza nieprzyjemny zapach, który jest szczególnie uciążliwy latem.
– Gdy wiatr zawieje, nie można okien otworzyć – mówi Jadwiga Romecka.

Problemem, zdaniem mieszkańców ul. Gajowej, jest też złe zabezpieczenie schroniska.
– Psy biegają pod oknami i załatwiają swoje potrzeby. Kiedy stopniał śnieg, wszystko stało się widoczne. Próbowałem kilkakrotnie rozmawiać z kierowniczką schroniska, ale bez efektu – mówi Mieczysław Król.

Sąsiedzi schroniska podkreślają, że nie są przeciwnikami zwierząt. Każdy z nich ma bowiem przynajmniej jednego psa. Chcieliby jednak, żeby schronisko zostało rozbudowane z dala od ich domostw.

– Gdy przyjeżdża się tu na godzinę, czy dwie to ten hałas nie jest uciążliwy, ale niech ktoś spróbuje posiedzieć tu przez cały dzień. Jest tyle niezagospodarowanych terenów w mieście, gdzie można zlokalizować schronisko – mówią mieszkańcy.

Anna Deczyńska, kierownik schroniska, twierdzi, że rozumie mieszkańców. Jej zdaniem, pracownicy przytuliska robią, co mogą, żeby zwierzęta były jak najmniej uciążliwe dla sąsiadów.

– Mamy w schronisku ponad 190 psów, a miejsca na 90. Około setki zwierząt biega luzem, ale poodgradzaliśmy je tak, żeby nie było między nimi konfliktów, które powodują ten hałas – mówi Anna Deczyńska. – Staramy się też na miarę naszych możliwości utrzymywać porządek w schronisku – dodaje.
Sprawę miała rozwiązać rozbudowa przytuliska i przystosowanie go do europejskich standardów, w tym zapewnienie każdemu zwierzęciu własnego boksu. Protesty mieszkańców zmieniły plany co do pozostawienia schroniska przy ul. Gajowej.

– Myślimy nad umiejscowieniem przytuliska w pobliżu istniejącego. Nie mogę zdradzić konkretów, ale będzie to miejsce niekonfliktowe i w obrębie miasta – mówi Czesław Smorowski.

Związek wystąpił do 12 gmin powiatu konińskiego z wnioskiem o partycypowanie w kosztach budowy. Jeśli gminy zadeklarują współfinansowanie tej inwestycji, już wiosną rozpoczną się prace nad rozbudową schroniska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto