Klinika Stanika w Koninie: Uczyły jak dobrać odpowiedni biustonosz

Zbyt luźne w obwodzie, za małe miseczki i ciasne ramiączka. Takie błędy podczas zakupu bielizny popełnia aż dziewięć na dziesięć kobiet. – Nikt nas nie uczył jak dobrać odpowiedni biustonosz. Stąd pomysł na projekt „Klinika Stanika”, żebyśmy mogły chłonąć wiedzę na takich akcjach – mówi Magdalena Baczyńska, stanikowa pani doktor. - Zły stanik może skutkować bólami pleców, właściwie całego kręgosłupa. To problem zwłaszcza przy większych biustach. Ważny jest też efekt wizualny. Kiedy mamy dopasowany biustonosz to stajemy się szczuplejsze o kilka kilogramów, czujemy się pewniejsze siebie i piękniejsze.

Metamorfozę w Klinice Stanika przeszło kilkadziesiąt mieszkanek Konina. Część z nich nie zdawała sobie sprawy, że nosi zły biustonosz. Większość przyszła z ciekawości. – Koleżanka mówiła mi o tej akcji. Chciałam sprawdzić co specjalistki mi doradzą. Było warto – mówi pani Anna.

Do Kliniki na konińskim Zatorzu przyszły też kobiety, które wiedziały już jakie popełniały błędy ale postanowiły się jeszcze doszkolić. – Chciałam skorzystać z okazji rozmowy z ekspertkami. Nauczyłam się już dobierać odpowiedni stanik i od kiedy wiem jaki biustonosz kupować czuję się wygodniej – mówi Edyta Cieślińska.

Podobne odczucia ma Anita Bryłka, która przed konsultacjami z doktor Stanikiem, nosiła biustonosze o 10 centymetrów zbyt luźne w obwodzie. - Dowiedziałam się też jak układać biust, żeby nie było widać fałdek. Głównie na tym mi zależało, bo o to chodzi żeby biust pod bluzką dobrze wyglądał. Cieszę się, że taką akcję zorganizowano i powinno ich być więcej – mówi Anita Bryłka.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

**