Po zamknięciu wiaduktu Briańskiego, kierowcy którzy nie chcą stać w korkach na ul. Przemysłowej w Koninie wybierają alternatywne drogi. Jedną z nich jest przejazd przez Wieruszew. Tamtędy każdego dnia jeżdżą setki aut osobowych, a zdarza się również że ciężarowych. Tam jednak kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Na wysokości miejscowych stawów woda wlewa się bowiem na asfalt, a od blisko dwóch lat przejazd tym odcinkiem prowadzony jest wahadłowo.
- Najgorzej jest jesienią i zimą. Kiedy woda wylewa się na ulicę to ciężko przejechać, a tu jeszcze mimo ograniczenia prędkości ludzie jeżdżą chyba z 80 kilometrów na godzinę - mówi jedna z mieszkanek Wieruszewa.
Na zły stan drogi uwagę władzom Konina i powiatu konińskiego zwracali już również uwagę radni. Sprawa dopiero teraz nabiera rumieńców. Niedawno rozstrzygnięto bowiem przetarg na projekt przebudowy odcinka drogi w Wieruszewie. Spośród 37 ofert jakie złożono, wybrano biuro projektowe z Warszawy, które ma opracować najlepsze rozwiązanie dla tej drogi.
- Chcemy to zrobić i mamy swoje zamysły. Naszym zdaniem trzeba będzie podnieść zapadający się fragment jezdni. Czekamy jednak na opinię projektanta - mówi Zbigniew Winczewski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Koninie.
Projekt ma być gotowy do końca listopada. Jeśli powiatowi radni zgodzą się na ujęcie remontu odcinka drogi w Wieruszewie w przyszłorocznym budżecie, roboty ruszą już w przyszłym roku. - Chcielibyśmy to zrobić jak najszybciej. Wiemy, że to ważne. Jeżeli będzie zgoda radnych to już w lutym, bądź marcu moglibyśmy ruszać z pracą - mówi Winczewski.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?