Do tragedii doszło 14 sierpnia ubiegłego roku w Przyjmie, gm. Golina. Jadący fiatem 126p starszy mieszkaniec gminy Kazimierz Biskupi stracił panowanie nad samochodem, na łuku drogi zjechał na pobocze po czym uderzył przodem w skarpę. Auto odwróciło się i dachowało.
Zobacz także: Wypadek w Przyjmie [ZDJĘCIA]
Maluchem jechały trzy osoby. Siedząca na tylnym siedzeniu kobieta ze złamaniem kończyny, stłuczeniem klatki piersiowej i wstrząśnieniem mózgu trafiła do konińskiego szpitala. 48-latek nie miał tyle szczęścia. Mężczyzna doznał urazu klatki piersiowej ze stłuczeniem płuc i obustronnym złamaniem żeber z krwawieniem do jam opłucnowych. To doprowadziło do zgonu.
Mundurowi ustalali kto kierował fiatem 126p i doprowadził do wypadku. Przewieziony do szpitala 69-latek temu zaprzeczał. Badanie jego krwi wykazało 2,43 promila alkoholu. Policjanci ustalili też, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Po przeprowadzeniu badań genetycznych i przesłuchaniu świadków, funkcjonariusze ustalili że to jednak 69-latek prowadził malucha. Mężczyzna usłyszał już zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzenia auta pod wpływem alkoholu i mimo sądowego zakazu oraz doprowadzenia do śmiertelnego wypadku. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
