Strajkujący drugi tydzień pracownicy szpitala od środy koczują w szpitalu, a od czwartku prowadzą głodówkę. Kiedy rozpoczęła się najostrzejsza forma protestu, do pracowników dotarła wiadomość o odwieszeniu przyjęć planowych pacjentów do lecznicy. Zdaniem dyrekcji, było to konieczne ze względu na wydłużającą się z dnia na dzień kolejkę oraz na rosnące zadłużenie placówki.
Po tygodniu protestu szpital zanotował straty na poziomie ok. 2 mln zł. Związkowców decyzja szefostwa lecznicy zbulwersowała. Już kontaktowali się ze swoimi prawnikami. Zdaniem Marzenny Kamińskiej, szefowej ZZ Pielęgniarek i Położnych, to łamanie prawa do legalnego strajku. – Przez przywrócenie przyjęć personel musiał wrócić do normalnej pracy. Dyrekcja próbuje osłabić nasz protest – informuje Kamińska.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?