Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turek: 19-latek zabił nożem 9-letniego brata. W Wielkopolsce nie brakuje zbrodni rodzinnych

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
Arkadiusz N. w lipcu 2016 r. na poznańskim Łazarzu zabił swoją matkę, jej znajomą, a następnie próbował zamordować swojego brata i bratanka
Arkadiusz N. w lipcu 2016 r. na poznańskim Łazarzu zabił swoją matkę, jej znajomą, a następnie próbował zamordować swojego brata i bratanka Grzegorz Dembiński
19-letni Marcin J., który w Sylwestra miał zabić swojego 9-letniego brata nożem, usłyszał już zarzut zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Nie jest to jednak jedyny przypadek zbrodni w rodzinie. Takich spraw w ostatnich latach w Wielkopolsce nie brakowało.

31 grudnia 2019 roku, ulica Wyzwolenia w Turku – 19-letni Marcin J. kłóci się ze swoim 9-letnim bratem. Powodem sprzeczki miał być dostęp do komputera. W pewnym momencie Marcin J. miał sięgnąć po nóż i zadać swojemu bratu śmiertelne ciosy. Mimo natychmiastowej reanimacji, 9-letni chłopiec zmarł. W chwili zdarzenia w mieszkaniu miała przebywać zarówno matka, jak i babcia chłopców.

Jeszcze w środę wieczorem Marcin J. został przesłuchany przez prokuraturę i usłyszał zarzut zabójstwa.

– Mężczyzna nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Śledczy skierowali już do Sądu Rejonowego w Turku wniosek o tymczasowy areszt wobec mężczyzny. Czekamy na decyzję sądu. W najbliższym czasie zostaną też powołani biegli

– informuje prokurator Aleksandra Marańda, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie.

Tragedia w Turku: „Wyłączyły się wszelkie hamulce i myślenie”

Profesor Bogumiła Zboralska-Słupińska, psycholog, nie ma wątpliwości, że tego przypadku zabójstw nie da się racjonalnie wytłumaczyć.

– Z psychologicznego punktu widzenia jedyną kwestią, do której można byłoby odnieść tę sprawę jest wiek tego człowieka. W psychologii mówi się, że każdy człowiek przechodzi przez okres niepokojów dorastania, kiedy to trudno jest sobie poradzić z samym sobą. Nastolatkiem mogą targać emocje od euforii po depresję. Każdy przechodzi przez ten okres i przeżywa to mniej lub bardziej – wyjaśnia prof. Zboralska-Słupińska i dodaje: – Potem następuje za to okres młodzieńczego entuzjazmu, kiedy młodzi ludzie są przekonani, że mogą przenosić góry, a świat należy do nich. Być może ten młody człowiek z jednej strony nie umiał sobie poradzić z własnymi emocjami, a z drugiej był przekonany, że wszystko mu się należy i wszystko może zrobić, przez co wyłączyły mu się wszelkie hamulce i myślenie. Tylko to w jakiś sposób może tłumaczyć takie zachowanie.

Jednocześnie prof. Bogumiła Zboralska-Słupińska zwraca uwagę, że wpływ na zachowanie się dzisiejszej młodzieży może mieć także fakt, iż coraz częściej odchodzi się od wielu wartości związanych z tradycją czy życiem w społeczeństwie.

– Dziś nie mówi się już tak często o wartościach, nawet katolickich, które wynikają z naszej tradycji, takich jak przykazanie „nie zabijaj”. Młodym ludziom nie przypomina się tych podstawowych zasad. A oni próbują łamać wszelkie reguły czy zasady. Tymczasem, jeśli się o nich dużo mówi, to one nawet podświadomie zostają w głowie

– opowiada prof. Zboralska-Słupińska.

Problemem jest też fakt, że młodzież coraz częściej nie potrafi odróżnić świata wirtualnego, bądź przedstawianego w filmach od świata realnego. Co więcej, młodzi ludzie niejednokrotnie nie zdają sobie konsekwencji ze swoich czynów.

– Nastolatki niejednokrotnie nie potrafią odróżnić świata wirtualnego od rzeczywistości. Chłopcy od zawsze bawili się w wojnę. Jednak w przeszłości robili to na podwórku, gdzie np. dźgali się patykami itp. Oni mogli poczuć realny ból od dźgnięcia patykiem. Mieli pozdzieraną czy poobijaną skórę. A teraz tego nie ma. Dzieci nie wiedzą, że czasem nawet zwykłe popchnięcie kogoś może doprowadzić do śmierci, jeśli ta osoba nieszczęśliwie uderzy głową – mówi prof. Bogumiła Zboralska-Słupińska.

Zbrodni w rodzinie nie brakuje

Zbrodnie w rodzinie są prawdopodobnie jednymi z najbardziej tragicznych przypadków morderstw. Jednak takich spraw niestety nie brakuje. Tylko w ciągu ostatnich kilku lat w Wielkopolsce było kilka przypadków zabójstw w rodzinie.

W grudniu 2019 roku zapadł wyrok wobec Zbigniewa P., który był oskarżony o zabójstwo swojego 14-letniego pasierba. Mężczyzna przyznał się do winy, a jego proces trwał zaledwie dwa miesiące.

Zygmunt P. oskarżony o zabójstwo 14-letniego pasierba w Gogolewie, przyznał się do zarzutów.
Zygmunt P. oskarżony o zabójstwo 14-letniego pasierba w Gogolewie, przyznał się do zarzutów. Robert Woźniak

– Zbigniew P. został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, 10 lat pozbawienia praw publicznych i musi zapłacić matce chłopca 100 tys. zł zadośćuczynienia

– informowała Katarzyna Błaszczak z biura prasowego poznańskiego Sądu Okręgowego.

Do wstrząsającej zbrodni doszło w listopadzie 2018 roku w Gogolewie (powiat gostyński). Zwłoki 14-letniego Mikołaja znalazła jego matka. Szybko okazało się, że zbrodnię popełnił jego ojczym Zbigniew P., który krótko po zdarzeniu miał przez telefon poinformować swoją pracodawczynię, że zrobił coś bardzo złego, za co grozi mu długoletnie więzienie. Chociaż mężczyzna wyjechał z Gogolewa, został zatrzymany dzień po zabójstwie w miejscowości Brzezie. Kiedy spacerował po ulicy, został zauważony przez jednego z policjantów, który następnie go zatrzymał. Śledczy podejrzewali jednak, że jednym z motywów mógł być konflikt rodzinny. Matka zamordowanego Mikołaja, zeznała bowiem, że relacje między nią i mężem od około 2 lat były złe.

Czytaj więcej: Zabójstwo w Gogolewie: Rozpoczął się proces o zabójstwo 14-latka. Oskarżony ojczym przyznał się do winy

Zginęła dwulatka. Do jej śmierci przyczynił się ojciec

Do innej wstrząsającej sprawy doszło marcu 2017 roku w Pile, kiedy to zginęła dwuletnia Lilianna. W sprawie oskarżeni zostali jej rodzice Szymon i Andżelika B. Dziewczynka była córką Angeliki z innego związku.

Według śledczych Szymon B. miał chwycić Liliannę za rękę, a następnie popchnąć. Dziewczynka miała uderzyć głową w futrynę i o podłogę. Następnie para, mimo że zabrała córkę do lekarzy, miała przed nim

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Turek: 19-latek zabił nożem 9-letniego brata. W Wielkopolsce nie brakuje zbrodni rodzinnych - Poznań Nasze Miasto

Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto