Chłopak zostawił w domu list, informując, że zamierza targnąć się na własne życie i zniknął. Policję o zaginięciu syna i jego planach powiadomiła matka. Mundurowi ustalili, że 22-latek wsiadł najprawdopodobniej do pociągu relacji Poznań-Warszawa. W Poznaniu nie udało się jednak już tego sprawdzić.
Około godz. 3 rano skład dojechał do Konina. Na stacji pociąg został zatrzymany na dłużej, a policyjny patrol przetrząsnął wszystkie wagony w poszukiwaniu młodego desperata. Udało się go odnaleźć. Z uwagi na stan emocjonalny został przekazany pod opiekę lekarzy. Prosto z peronu zabrała go karetka pogotowia.
Chłopaka umieszczono w specjalistycznym szpitalu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?