Do nabycia jest 85 procent akcji KWB "Konin" i KWB "Adamów". Do tej pory kupnem obu firm interesował się Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin kontrolowany poprzez Elektrim przez Zygmunta Solorza-Żaka oraz spółka komandytowo-akcyjna Społem Plus, związana z kapitałem izraelsko-amerykańskim, kontrolowana przez Ryszarda Janiszewskiego.
Ministerstwo Skarbu Państwa pod koniec stycznia informowało, że najważniejszym kryterium oceny obu złożonych ofert będzie ich cena.
Decyzją resortu w dalszym etapie prywatyzacji dwóch kopalń będzie się liczył tylko ZE PAK. Ta wiadomość z pewnością ucieszy konińskich górników. Już przy okazji Barbórki większość z nich mówiła, że od lat współpracują z ZE PAK i kupno kopalni przez elektrownię będzie dla nich gwarancją kontynuacji pracy KWB "Konin".
Spółka, która odpadła z negocjacji jeszcze niedawno zapowiadała, że wraz z amerykańsko-izraelskim inwestorem wpompuje w kopalnie ok. 3,5 mln zł m.in. na produkcję oleju napędowego.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?