Prezydent Konina zwołał dziś posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego

Tematem spotkania był stan przygotowań służb pod kątem trwającego sezonu grypowego i ewentualnego, niepotwierdzonego jak dotąd w naszym mieście, zagrożenia związanego z koronawirusem. Uczestnicy spotkania podkreślali, że są przygotowani na różne scenariusze i postępują zgodnie z wyćwiczonymi procedurami. Jeśli zajdzie taka potrzeba mogą też liczyć, jak zadeklarował prezydent Piotr Korytkowski, na wsparcie samorządu np. w przypadku koniecznych zakupów środków ochronnych.

Zarówno władze miasta, jak i służby medyczne apelują do wszystkich mieszkańców o zachowanie spokoju. Podkreślają, że trwa sezon grypowy i w przypadku tej choroby odnotowuje się znacznie więcej przypadków śmiertelnych niż w przypadku koronawirusa. - Na dzisiaj nie mamy żadnego przypadku potwierdzającego zakażenie koronawirusem, więc jakakolwiek panika jest absolutnie nieuzasadniona. I nieuzasadnione jest wdrażanie innych działań przeciwepidemicznych niż te, które mamy przy sezonowej grypie. Objawy przy zakażeniu koronawirusem i grypą są takie same, sposób leczenia też jest taki sam – wyjaśnia Agnieszka Dybała-Kamińska. Dyrektor PSSE podkreśla, że na oddział zakaźny szpitala powinny się zgłaszać tylko te osoby, które w ostatnich 14 dniach przebywały w Chinach, Korei Południowej lub we Włoszech, ale tylko w północnej części, i u których wystąpiły jednocześnie objawy duszności i wysoka gorączka. W razie pytań – informacją służą pracownicy PSSE w Koninie.

O tym, że „nie ma przesłanek na razie ku temu, by towarzyszył mieszkańcom stan podwyższonej gotowości lub większego poddenerwowania” mówił też dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie Leszek Sobieski.

Wszyscy podkreślają, że powinniśmy na co dzień pamiętać o stosowaniu standardowych zasad higieny, np. częstym myciu rąk, a w przypadkach zachorowań na grypę czy zwykłego przeziębienia – unikać dużych skupisk ludzkich po to, by nie rozsiewać wirusów.