Pierwszomajowy pochód w Koninie był w tym roku inny niż zwykle. Mieszkańcy podziękowali za górniczy trud [FOTO, CZĘŚĆ 2]

Przemarsz, który odbył się ulicami Konina 1 maja br., nie był kolejnym pochodem. Zarówno on, jak i kolejne elementy złożyły się tego dnia na uroczystość„W podzięce kopalni Konin”. Zainicjował ją i zorganizował młody mieszkaniec naszego miasta Oskar Radke ze Stowarzyszenia Tradycji Zakładu Badawczo-Rozwojowego „Polmos” Konin.

By uczestniczyć w święcie, do Konina przyjechało pięć orkiestr dętych kopalń węgla brunatnego oraz spora liczba pocztów sztandarowych - zarówno związków zawodowych, organizacji górniczych, jak i byłych i obecnych przedsiębiorstw pracujących i współpracujących z konińskimi górnikami. Była także młodzież szkolna, tancerze z zespołu ludowego z Kościelca i konińskiego Rytmixu.

Wszyscy wyruszyli z Morzysławia, gdzie powstała pierwsza odkrywka KWB Konin. Tam, przy upamiętniającym ten fakt głazie, delegacje złożyły kwiaty. Następnie korowód ruszył ulicą Wyszyńskiego by „rozwinąć skrzydła” na Alejach 1 Maja. To tu licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać zarówno kunszt muzyczny i musztrę orkiestr dętych, jak i występy młodych tancerzy. Nie zabrakło popisów mażoretek przygotowanych przez Zbigniewa Osajdę.

Kolumnę otwierała orkiestra dęta PAK KWB Konin, pod dyrekcją Mirosława Pacześnego, z werblistami z naszej Państwowej Szkoły Muzycznej. Dalej szły orkiestry z KWB Bełchatów, KWB Turów, Inowrocławskich Kopalni Soli Solino i Kopalni Soli w Kłodawie Solanie.

We wspólnym przemarszu nie zabrakło górników – byłych i obecnych, parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli organizacji i instytucji.

Wszyscy spotkali się na pl. Niepodległości, gdzie najpierw odbyła się część oficjalna, a po niej koncert orkiestr i występ kazimierskiej kapeli „Z kopyta”.

Ideę uroczystości i podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do jej realizacji, w obecności samorządowców Konina i gmin „kopalnianych” przybliżył Oskar Radke. - Oddajemy dziś hołd tym, którzy swoją pracą budowali naszą przyszłość. Bez górników, bez pracowników innych firm, których delegacje przemaszerowały główną ulicą Konina, nie byłoby naszego miasta, jego struktury, społeczności, kultury, sportu i wielu innych aspektów normalnego funkcjonowania dzisiejszego grodu nad Wartą – powiedział młody koninianin.

Inicjatywę chwalił prezydent Konina Piotr Korytkowski.

Mamy do czynienia z młodym pokoleniem, które rozumie proces zachodzący przez ostatnie kilkadziesiąt lat w naszym mieście, ale i regionie. Cóż by było dzisiaj, gdyby nie kopalnia Konin? Gdyby nie wydobycie węgla brunatnego? (…) Widzimy zmierzch przemysłu wydobywczego w mieście i regionie, gdyż w przyszłym roku, według zapowiedzi ZE PAK-u będzie wydobyta ostatnia tona węgla z naszych rodzimych odkrywek. Liczę na to, jestem wręcz przekonany, że proces transformacji, w którym jesteśmy, doprowadzi do nowych miejsc pracy, że odchodzące z przemysłu osoby dzięki roztropności, a tak musi być, każdego rządu – tego, kolejnego i innych, będą miały być gdzie zatrudnione. Musimy wszyscy stwarzać takie warunki, aby nie pogarszać losu naszych mieszkańców. Ta nowa energetyka daje nam niebywałe szanse. ZE PAK projektuje wielkie przedsięwzięcie związane z budową elektrowni jądrowej, ale i produkcją wodoru, produkcją energii w oparciu o fotowoltaikę i energię wiatru. To jest coś, co daje szansę naszemu regionowi – stwierdził Piotr Korytkowski.

Głos zabrał także wicestarosta koniński Władysław Kocaj oraz parlamentarzyści – Leszek Galemba i Tadeusz Tomaszewski.

Zebrani odśpiewali konińskim górnikom „Sto lat!”, a uzupełnieniem informacji o KWB Konin oraz firmach, które współtworzyły konińskie zagłębie węglowo-energetyczne był kolportowany bezpłatny dodatek Przeglądu Konińskiego, który w całości opracował red. Ryszard Sławiński, były parlamentarzysta i minister.

Nie zabrakło także pyszności przygotowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich z powiatu. Czynna była miniwystawa historii KWB Konin Muzeum Okręgowego. Koninianom i wielu osobom, które przyjechały na uroczystości „W podzięce kopalni Konin” bardzo podobała się formuła wymyślona przez młodego koninianina. O satysfakcji i radości mówiło też wielu górników i związkowców.

Zobaczcie naszą galerię z tego niezapomnianego wydarzenia! W podzięce Kopalni Konin. Wielka parada, koncert orkiestr i marsz ulicami miasta. „Era węgla brunatnego przeminęła”