Po dojeździe Straży Pożarnej na miejsce dwie osoby (kobieta i mężczyzna) znajdowali się już na brzegu. Z ich relacji wynikało, że jeszcze jeden mężczyzna został w wodzie. Kobietę podjął na swoją łódź jeden z pływających tam wędkarzy, natomiast mężczyzna dopłynął do brzegu o własnych siłach. Drugi z mężczyzn prawdopodobnie nie potrafił za dobrze pływać. Żadna z trójki osób nie posiadała na sobie kapoków. Ratownicy po zwodowaniu łodzi w bardzo trudnym terenie, gdyż ten akwen nie posiada slipów do wodowania, przeszukiwali akwen jeziora w celu odnalezienia mężczyzny. Jednak poszukiwania trwające do bardzo późnych godzin nocnych nie przyniosły rezultatu. Zostały wznowione 10 maja tuż po godz. 8 rano. Około godz.16.35 odnaleziono ciało mężczyzny. Dalsze czynności przejęła prokuratura w celu wyjaśnienia okoliczności śmierci mężczyzny. W działaniach ratowniczych a później w poszukiwaniach łącznie wzięło udział 12 zastępów straży Pożarnej oraz 60 strażaków.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?