Konin. Piknikowali dla Cypisa prekursora konińskiego hip-hopu. W amfiteatrze, w parku wystąpili przyjaciele Sławka Wanata

Artyści z Polski i zagranicy, atrakcje dla najmłodszych, licytacje- wszystko to przygotowano w ramach pikniku charytatywnego #RazemDlaCypisa, podczas którego zbierano pieniądze na rehabilitacje prekursora konińskiego hip-hopu Sławka Wanata.

[/sc]W amfiteatrze, w parku wystąpili przyjaciele CYPISA.[/sc] Na pomoc choremu koledze pospieszyli artyści z Konina, Poznania i Białorusi. Wszyscy zrzekli się honorariów. W trakcie koncertu odbywały się licytacje. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych.

Sławek „CYPIS”- uśmiechnięty, wesoły, aktywny, chętny do pomocy, kochający muzykę, zwierzęta i przyrodę, wierzący w dobro… O nic nigdy nie prosił – wolał dawać. Pod koniec kwietnia, w pracy stracił przytomność i trafił do szpitala. Tętniak, tykająca bomba, o której nie wiedział nikt – pękł. Skutkiem tego był masywny wylew i udar. Przez kilka tygodni Sławek walczył o życie… Teraz walczy o powrót do zdrowia i sprawności. Niestety – rehabilitacja w wyspecjalizowanych ośrodkach, która pozwoli Sławkowi odzyskać sprawność, kosztuje około 20 tys. złotych miesięcznie i musi być kontynuowana w trybie ciągłym przez kolejne miesiące. Każdy tydzień bez rehabilitacji cofa uzyskane efekty.

Apel o pomoc żony Cypisa- Agnieszki spotkał się z ogromnym odzewem. W pomoc zaangażowali się najbliżsi, przyjaciele i znajomi CYPISA, a także zupełnie obcy ludzie i instytucje.