KONIN - Pedagogika na AHE rusza, ale warunkowo

Wcześniej PKA wydała negatywną opinię o prowadzeniu przez uczelnię kierunków pedagogicznych i tym samym zawiesiła działalność uczelni. Powodem był przede wszystkim brak odpowiedniej infrastruktury lokalowej i informatycznej. Zanosiło się, że obecni studenci będą musieli szukać miejsca na innych uczelniach. Nawet pojawiały się oferty konkurencyjnych szkół skierowane wprost do studentów AHE. W lipcu uczelnia odwołała się od decyzji komisji.

- Przyznanie warunkowe oznacza, że mamy zgodę na pedagogikę przez najbliższy rok. Później Państwowa Komisja Akredytacyjna przeprowadzi kontrolę i wyda decyzję jeszcze raz. Mamy wprowadzony program naprawczy, który jest analizowany. Decyzja komisji oznacza, że możemy rekrutować studentów i kształcić na kierunku pedagogika - powiedziała Aneta Mizgalska z zamiejscowego ośrodka dydaktycznego AHE w Koninie.

Przez te zawirowania ponad 120 osób zrezygnowało z kształcenia na pedagogice. W październiku rok rozpocznie tam 180 studentów. Na konińskiej uczelni oprócz pedagogiki prowadzone będą zajęcia z filologii angielskiej oraz na kierunku transport. Będą to studia licencjackie, a na kierunku transport inżynieryjne. Według dr Elżbiety Woźniackiej, prodziekana do spraw ogólnych pedagogiki, decyzja komisji jest satysfakcjonująca dla uczelni.

- Nad przygotowaniem odwołania przez wiele tygodni pracował kilkuosobowy zespół - kadra dydaktyczna kierunku pedagogika. W dokumencie zawarliśmy szereg merytorycznych argumentów świadczących o tym, że spełniamy oczekiwania PKA, aby kształcić na kierunku pedagogika. Wiadomość z pewnością ucieszy naszych studentów oraz pracowników, którzy obawiali się o losy kierunku - powiedziała Elżbieta Woźniacka.

Obecnie na konińskim rynku, ze względu na niż demograficzny w szkołach, brak jest ofert pracy dla nauczycieli. Jednak dr Elżbieta Woźniacka uważa, że absolwenci uczelni nie będą mieli problemów ze znalezieniem pracy.

- Studia na pedagogice przygotowują nie tylko do zawodu nauczyciela, ale także opiekuna, wychowawcy w różnego rodzaju placówkach opiekuńczych. Przygotowują do pracy z tzw. trudną młodzieżą, osobami starszymi czy niepełnosprawnymi. Poza tym naszą ofertę dydaktyczną i specjalności na bieżąco dostosowujemy do zmieniającego się rynku pracy - uważa dr Elżbieta Woźniacka.

Innego zdania są absolwenci kierunków pedagogicznych, którzy składają podania o pracę w konińskich szkołach. Placówki zapełnione są podaniami o pracę od młodych ludzi. Potwierdza to Urszula Michalkiewicz, dyrektor Gimnazjum nr 5. - Mam u siebie kilkaset podań. Wpływają od absolwentów różnych kierunków, ale pracy brak - mówi dyrektor.