W połowie października zakończy się konserwacja słupa, który od kilku miesięcy poddawany jest rozmaitym zabiegom oczyszczającym i odsalającym. Efekty już widać. Z powierzchni zniknął zielony nalot, a łacińskie napisy stały się wyraźniejsze. Ukazały się również naturalne przebarwienia kamienia. Kiedy rusztowania znikną, będzie można uporządkować skwer przy kościele, na którym stoi kolumna z piaskowca brzezińskiego.
- Chodzi o to, aby wycieczki, które tam dość często przychodzą, miały gdzie stanąć, a nie zadeptywały trawnik. Chcemy to zrobić jak najskromniej, żeby otoczenie nie przytłaczało słupa, bo w końcu on jest najważniejszy - mówi Andrzej Łącki, prezes PTTK w Koninie.
Słup, jak informuje wyryta na nim inskrypcja, stanął w Koninie w 1151 roku. Miał wyznaczać połowę drogi z Kruszwicy do Kalisza (równo po 52 km w obie strony), ważnego szlaku handlowego.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?