Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konin - Budowa przytuliska robi się niepewna

OBAR
Marek Waszkowiak w imieniu miasta zażądał od Czesława Smorowskiego konkretnych informacji o schronisku
Marek Waszkowiak w imieniu miasta zażądał od Czesława Smorowskiego konkretnych informacji o schronisku Fot. Ola Braciszewska
Władze Konina żądają zwrotu 26 tys. zł, jakie miasto przekazało Związkowi Międzygminnemu "Koniński Region Komunalny" na przygotowanie dokumentacji technicznej nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Chociaż przewodniczący związku twierdzi, że projekt jest gotowy, najprawdopodobniej nie uda się rozpocząć budowy przytuliska w tym roku.

Nowe schronisko dla zwierząt miało rozwiązać problem przepełnionego od kilku lat przytuliska w Koninie. W istniejącej placówce znajduje się dziś ponad 200 czworonogów, choć miejsca jest tylko na 60. W planowanym obiekcie schronienie znalazłoby 240 psów. Poza boksami miały tam powstać izolatki, izba przyjęć, specjalne pomieszczenie dla psów agresywnych i hotel dla zwierząt.

Schronisko miało zostać zlokalizowane pomiędzy ogródkami działkowymi a Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej przy ul. Gajowej. Koszt inwestycji oszacowan0 na ok. 2,6 mln zł. Z tego 1,6 mln zł miał przekazać samorząd Konina. Resztę w swoich budżetach miało zabezpieczyć dziewięć gmin, które zadeklarowały chęć uczestnictwa w projekcie.

Jak jeszcze w grudniu informował Czesław Smorowski, przewodniczący Związku Międzygminnego, budowa schroniska miała się rozpocząć w drugiej połowie tego roku, a zakończyć w 2012 roku. Jednak wszystko wskazuje na to, że nie uda się zacząć inwestycji w tym roku.

Włodarze Konina twierdzą, że do dziś nie widzieli projektu schroniska. W związku z tym wiceprezydent Marek Waszkowiak zwrócił się na piśmie do szefa związku o zwrot pieniędzy, jakie miasto przekazało na dokumentację. - Nie widzieliśmy projektu. Prezydent Nowicki zapowiedział, że jeżeli dokumentacja jest, to zmieni decyzję - mówi Marek Waszkowiak.

Warunkiem rozpoczęcia inwestycji w tym roku było zarezerwowanie w budżetach gmin pieniędzy na budowę schroniska. Konińscy radni takiej decyzji nie podjęli. Gminni rajcy również nie. - Z tego, co wiem, w żadnej z gmin nie zabezpieczono pieniędzy na schronisko - mówi Waszkowiak.
Czesław Smorowski niechętnie rozmawia o przytulisku i planach rozpoczęcia budowy w tym roku. Zaprzecza jednak, że prezydent Konina nie widział projektu rozbudowy schroniska.

- Projekt jest i miasto go widziało. Oświadczam, że dokumentacja została wykonana i jest uzupełniania o drobiazgi techniczne. W poniedziałek otrzymam ją poprawioną i w przyszłym tygodniu będziemy mieli pozwolenie na budowę - mówi Smorowski.

Jego zdaniem, gminy, deklarując uczestnictwo w budowie schroniska dla zwierząt, wiedziały, jaki jest koszt realizacji inwestycji i powinny przeznaczyć na to fundusze w tegorocznych budżetach. - Jeżeli gminy zabezpieczą pieniądze, to ogłaszamy przetarg i zadanie będzie realizowane. Jeśli nie, to schroniska nie będzie, bo związek nie posiada takich pieniędzy - mówi Smorowski i zapewnia: - Związek zrobił wszystko, co można było na tym etapie zrobić.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto