Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy jeżdżą po mieście na pamięć

Paulina Dobersztyn
Mimo, że pojawił się nowy znak, kierowcy go ignorują
Mimo, że pojawił się nowy znak, kierowcy go ignorują Fot. Paulina Dobersztyn
Na konińskich ulicach kończą się jedne remonty i zaczynają kolejne. Wraz z nimi zmienia się organizacja ruchu i pojawiają się nowe znaki. Jednak mieszkańcy wciąż jeżdżą na pamięć i ignorują oznaczenia.

Kilka dni temu na ul. 11 Listopada w pobliżu miejskiego targowiska i II Liceum tuż pod znakiem nakazu jazdy prosto, pojawił się ten zakazujący postoju w tym miejscu. Do tej pory można było tu zostawić swój samochód i iść na bazar lub do pobliskiej przychodni. Niestety zmieniły się zasady, bo znak zabrania postoju trwającego dłużej niż jedną minutę i obowiązuje całą dobę. Dotyczy tej strony jezdni, na której jest ustawiony. Niestety kierowcy albo go nie zauważyli, albo go ignorują. Za niepodporządkowanie się do tego znaku grozi mandat w kwocie 100 złotych.

- Mieszkam tu całe życie i zawsze można było tu stać, więc nie wiem dlaczego nagle taka zmiana - mówi Wiesław Woźny. - Przyznam się, że nie widziałem go, bo jeździ się trochę na pamięć. Na szczęście straż miejska była wyrozumiała i skończyło się na pouczeniu. Muszę poszukać innego parkingu, a z tym jest tu problem.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto