Jeszcze przed spotkaniem z prezesem Kaczyńskim, przed KDK doszło do kilku niesympatycznych incydentów. Przedstawiciele "Ruchu Palikota" wspólnie z posłem Jackiem Kwiatkowskim rozdawali mieszkańcom ulotki, namawiając ich do zadawania pytań Adamowi Hofmanowi. To, spotkało się z nerwową reakcją osób, które szły posłuchać prezesa PiS. Na szczęście poza wyzwiskami, nie doszło do żadnej bójki.
Kilka minut później, w wypełnionej po brzegi sali KDK, na scenie pojawił się Jarosław Kaczyński. Prezes został przywitany gromkimi brawami na stojąco. Kaczyński w czasie swojego wystąpienia nawiązał do sprzedaży konińskiej kopalni.
- Ten system, który tutaj stworzono powołał grupę ludzi szczególnie wpływowych i bogatych. Wśród nich jest właściciel "Polsatu", który dokonał wcześniej zakupu elektrowni. Władza dysponuje czymś co może mu pomóc, bo samej elektrowni bez kopalni się nie sprzeda, i odwrotnie - mówił Jarosław Kaczyński. - Zakładu nie kupuje się po to, żeby dalej produkował tylko po to, żeby go zlikwidować. To ewentualność, którą trzeba wziąć pod uwagę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
