Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Konin: Kibice zaniepokojeni sytuacją w klubie

GB
Fot. SSKG
Kibice zrzeszeni w Stowarzyszeniu Sympatyków Konińskiego Górnika są zaniepokojeni sytuacją, jaka panuje w klubie. Na jedenaście spotkań koninianie ponieśli osiem porażek, dwa razy zremisowali i tylko raz schodzili z boisko jako zwycięzcy. Górnik zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Podczas ostatnich meczów w Koninie, kibice głośno się domagali dymisji części zarządu klubu.

- Jesteśmy zaniepokojeni obecną sytuacją Górnika. Na ostatnim walnym zebraniu członków, kiedy były wybierane władze klubowe, apelowaliśmy do zarządu klubu, aby stanął naprzeciw wyzwaniom jakie niesie ze sobą nowoczesne zarządzanie klubem sportowym. Tymczasem mamy wrażenie, że od tamtego czasu nie zostało zrobione nic, co mogłoby poprawić kondycję naszego Górnika. Co więcej, docierają do nas różnego typu sygnały, że obecnie w klubie dzieje się bardzo źle. Zresztą, wyraźnie to widać w tabeli ligowej oraz w szatni zawodników – oznajmiają przedstawiciele stowarzyszenia kibiców.

Zobacz także: Górnik Konin - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 0:1 [WIDEO, ZDJĘCIA]

Zdaniem fanów, już na początku sezonu, sytuacja kadrowa klubu była nieciekawa. Z zespołu odeszło kilku zawodników, a ci co przyszli, nie do końca sprawdzają się jako wzmocnienie drużyny. Średnia wieku drużyny jest jedną z najniższych w całej 3. lidze. Najważniejszym problemem są jednak finanse.

- Dotacje z miasta w obecnym kształcie nie wystarczają na to, aby zbudować silny zespół. Dzisiejsza piłka to konieczność poszukiwania nowych źródeł finansowania i dywersyfikacji portfela sponsorów, nawet tych mniejszych. O to apelowaliśmy jako kibice na walnym zebraniu klubu. Praktycznie wszyscy wartościowi piłkarze, którzy zmuszeni byli sami zapracować na chleb, uciekli z naszego klubu. To kreuje wizerunek klubu bez rozwoju i perspektyw na przyszłość – dodają przedstawiciele kibiców – W naszej opinii, zarząd klubu nie wypełnia dostatecznie swojego obowiązku, jakim jest poszukiwanie nowych sponsorów i lobby w magistracie miejskim na rzecz większych dotacji dla piłki nożnej.

Wśród innych zarzutów wobec zarządu klubu, kibice wymieniają także politykę współpracy z obecnymi lub byłymi, najlepszymi piłkarzami Górnika oraz system informacji o tym, co dzieje się w klubie. Kibice zastrzeżeń nie mają jedynie do pracy Adriana Rapeły, członka zarządu, który wywodzi się ze Stowarzyszenia Sympatyków Konińskiego Górnika.

- Wywodzi się on z naszego środowiska i jak nikt inny rozumie potrzeby fanów współczesnej piłki nożnej. To dzięki niemu mamy między innymi karnety w formie imiennych kart kibica, powstały pierwsze pakiety sponsorskie zachęcające do wspierania Górnika. To on nadzorował różnego typu konkursy i działania promocyjne w klubie, a także we współpracy z innymi kibicami zajął się odświeżeniem oficjalnej strony internetowej Górnika oraz przygotowaniem informatora piłkarskiego na obecną rundę. A czym mogą się pochwalić pozostali? – pytają kibice.

Jak zapowiadają fani Górnika, jeśli działalność zarządu nie zmieni się, zaostrzą formę protestu.

- Nie pozwolimy, by przez nieudolność zarządu klubu, Górnik sięgnął dna. Apelujemy ponownie do władz klubowych - ratujcie Górnika póki jest jeszcze na to czas. Albo ustąpcie miejsca innym, którzy będą w stanie doprowadzić nasz klub na należyte mu miejsce na piłkarskiej mapie Polski – kończą kibice.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto