Czy kościoły powinny zostać zamknięte na czas lockdownu? Opinie mieszkańców Konina

Pod naszym pytaniem rozgorzała dyskusja przeciwników i zwolenników zamknięcia kościołów w pandemii. Proporcje rozłożone były mniej więcej po równo, minimalną przewagę mieli ci, którzy woleliby, żeby w trakcie lockdownu świątynie pozostały zamknięte.

Jedna z naszych Czytelniczek wyraziła oburzenie, że kościoły pozostają otwarte, mimo zamknięcia wielu gałęzi gospodarki.

Denerwuje mnie gadanie, że nikt nikogo nie zmusza, by tam chodzić... Do restauracji, hoteli, siłowni, sklepów obuwniczych itp., też nikt nikogo na siłę nie ciągnie! Ludzie tracą pracę, pomoc od państwa żadna, a kościół i tak jest finansowany przez państwo... Jeśli faktycznie jest jakaś pandemia to niech wszyscy będą traktowani równo

- napisała pod naszym postem jedna z mieszkanek.

Inna koninianka wygłosiła zgoła odmienną opinię.

Zdecydowanie nie powinny być zamknięte! Nikt tam nikogo na siłę nie wciąga. Nie masz potrzeby - nie wchodź! Tak samo jest wybór, czy wejdziesz do Biedronki czy do małego sklepu

- stwierdziła.

Jeden z naszych Czytelników zaproponował rozwiązanie pośrednie.

Kościoły powinny być zamknięte, z wyjątkiem pewnych posług np. pogrzeb, chrzest dla najbliższej rodziny. Poza tym całkowicie zamknięte

- przeczytaliśmy w "salomonowym" komentarzu.

Niektórzy Czytelnicy apelowali, by przede wszystkim szanować ludzkie zdrowie i nie oglądać się na to, co jest zamykane.

Tak (powinno się zamknąć - przyp. red.), jeżeli dla kościoła zdrowie i życie ludzi ma wartość. O inne branże nikt nie pytał

- zauważyła jedna z komentujących.

Lekarz może udzielać teleporady, to i duchowny też

- kąśliwie stwierdził jeden z mieszkańców.

Jedna z mieszkanek zaapelowała o pozostawienie możliwości pójścia do kościoła wszystkim tym, którzy taką potrzebę czują.

Kto nie chce nie musi iść, nikt nikogo nie zmusza żeby chodził. Zostawcie tych, którzy chcą

- napisała Czytelniczka.

Wtórowała jej inna komentująca, która zarzuciła ludziom hipokryzję.

Dlaczego ci co tak ujadają na kościół i kler, to chcą wszystkie swoje uroczystości i te wesołe, i te smutne w oprawie jak z bajki: rozświetlone kandelabry, czerwone dywany, dekoratorka do przystrojenia świątyni, msza w koncelebrze, a najlepiej biskup...Może warto się zastanowić czego oczekujemy?

- pytała wzburzona kobieta.

Jak na razie nie wiemy czy w okresie wielkanocnym kościoły zostaną zamknięte, ale profesor Andrzej Horban, doradca rządu ds. walki z pandemią, zapowiedział, że jeżeli liczba zakażeń koronawirusem przekroczy poziom 30 tysięcy dziennie, to prawdopodobne jest całkowite zamknięcie kraju, nawet od najbliższej niedzieli, 28 marca. W takiej sytuacji - jak stwierdził - zamknięte zostałyby również kościoły.

Zaczynamy na ten temat poważnie rozmawiać

- przyznał lekarz w programie telewizji Polsat "Gość Wydarzeń".