- W Koninie na pewno takie biuro będzie. Chciałbym, żeby znajdowało się w nowej części miasta, być może na Zatorzu, z którym jestem związany. To dobre miejsce - mówi Jacek Kwiatkowski.
O konkretnej lokalizacji na razie nie wspomina. Ale możliwości na Zatorzu otwiera się sporo, bo jak grzyby po deszczu rosną tam budynki w pasażu "Fryderyk". Jest też biurowiec, w którym mieści się już biuro PiS, ale takie sąsiedztwo chyba nie byłoby dla żadnej ze stron pożądane.
Czy biura posła Ruchu Palikota powstaną również w miastach powiatowych naszego regionu?
Raczej nie. Kwiatkowski zastrzega jednak, że będzie chciał utrzymywać kontakt z wyborcami z Koła, Turku, czy Słupcy. - Mam inną wizję. Chciałbym zrobić poselskie biuro mobilne w samochodzie - tłumaczy.
Póki co poseł-elekt przechodzi w Sejmie szkolenia i spotyka się z kolegami z klubu. We wtorek, 8 listopada na pierwszym posiedzeniu Sejmu zostanie zaprzysiężony. I wtedy stanie się posłem.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?