Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Założyli Klub Sportowy Niesłyszących GS Konin

Paulina Dobersztyn
Klub Sportowy GS Konin został utworzony przez dwoje młodych ludzi z myślą o ludziach niesłyszących
Klub Sportowy GS Konin został utworzony przez dwoje młodych ludzi z myślą o ludziach niesłyszących Fot. GS Konin
Żyją w nieco innym świecie, ale tuż obok nas. Płacą rachunki, czekają w kolejkach w urzędach i lubią grać w piłkę. Mowa o głuchoniemych, którzy do niedawna spotykali się w konińskim klubie "Energetyk", ale z początkiem roku zabrakło dla nich tam miejsca. Na szczęście pojawiła się dwójka ludzi, która chce im pomóc. Niedawno założyli Klub Sportowy Niesłyszących GS Konin, chcą także otworzyć Fundację "Głuchy Świat".

- Gdy dowiedzieliśmy się, że głuchoniemi z Konina nie mają się gdzie podziać od razu zaczęliśmy działać. Spotkaliśmy się z nimi i pierwsze o co nas poprosili to o mszę świętą tłumaczoną na język migowy. Okazało się, że w kościele pw. Najświętszej Marii Panny jest ksiądz, który chętnie poprowadzi taką mszę i udostępni głuchoniemym jedną z salek, by mogli się regularnie spotykać - wyjaśnia Karina Akseńczuk, sekretarz GS Konin.

Pierwsza msza dla niesłyszących już 29 stycznia

Pierwsza msza święta tłumaczona na język migowy zostanie odprawiona 29 stycznia o godz. 15. Na razie takie liturgie będą odbywać się w ostatnią niedzielę każdego miesiąca, a jeśli będzie taka potrzeba, to nawet co niedzielę. Natomiast spotkania dla niesłyszących i ich rodzin w jednej z salek przy kościele NMP w Koninie odbywają się już w każdy piątek od godz. 16 do 18. Specjalne msze oraz możliwość spotkań to niejedyne działanie klubu GS Konin. Dla niesłyszących tworzone są również sekcje sportowe.

- Skupimy się na razie na piłce nożnej, siatkówce, szachach i kręglach - mówi Michał Węglewski, prezes GS Konin. - Mamy póki co 25 członków i wiemy, że na każdym kolejnym spotkaniu będzie ich przybywać. Szukamy trenerów i wolontariuszy, którzy mogliby z nami współpracować.

Głuchoniemi będą mieli też swój klub sportowy

Poza działalnością młodzi ludzie chcący pomagać głuchoniemym zamierzają otworzyć biuro. - Będą mogły tu przyjść osoby niesłyszące, które potrzebują pomocy w załatwieniu m.in. spraw urzędowych - twierdzi Karina Akseńczuk. - Jestem tłumaczem języka migowego, dlatego planujemy zorganizować szereg szkoleń z tego języka zarówno dla urzędników, jak i dla osób indywidualnych. Chcemy dla niesłyszących robić dużo rzeczy i oswoić koninian z tego rodzaju niepełnosprawnością.

Założyciele GS Konin już wkrótce zaczną także współpracę z konińskim Bankiem Żywności. - Wiadomo jak ciężko jest dziś znaleźć pracę, a osobom niesłyszącym jest dwa razy trudniej ją dostać. Dlatego są to często niezbyt zamożne rodziny i wsparcie żywnościowe na pewno będzie dla nich znaczącą pomocą - tłumaczy Michał Węglewski.

Środowisko osób niesłyszących ma tendencję do zamykania się w swoim gronie i trudno jest zdobyć ich zaufanie, ale gdy już się przekonają do człowieka są bardzo życzliwi. - Często rodzice niesłyszący mają słyszące dzieci i chciałabym, żeby zapisywali się do nas wszyscy. Nie zamykamy się w gronie głuchoniemych, bo zależy nam na prawdziwej integracji. Jeśli ktoś ma ochotę zapisać się do naszego klubu, a słyszy i nie zna języka migowego, to nie jest problem - zachęca Akseńczuk.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto