Wypadł z autobusu na autostradzie A2 bo pomylił drzwi.
Muzyk z Wielkiej Brytanii przebywa w konińskim szpitalu. Miał wielkie szczęście. O mały włos mogło dojść do tragedii.
- O tym, że muzyk zniknął z autobusu poinformowali kierowcę inni pasażerowie, zaraz gdy zauważyli, że nie ma go w aucie.
24 muzyk z Wielkiej Brytanii wypadł z autobusu bo myślał, że wchodzi do toalety. Pomylił drzwi. Wyleciał wprost na autostradę.
- Zaalarmowany kierowca zatrzymał się. Koledzy muzyka próbowali mu pomóc. Zatrzymywali innych kierowców, by sprowadzili pomoc. Zareagowała kobieta - mieszkanka Gniezna. To ona wezwała służby ratunkowe - mówi Piotr Kąciak - rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Turku.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 9 lutego. Mężczyzna, który wypadł z autobusu na autostradzie to członek zespołu heavy metalowego. Wraz z grupą muzyków jechał z koncertu z Warszawy do Berlina. Muzyk był nietrzeźwy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?