Winda w tunelu została zniszczona

Koninianie poruszający się na wózkach inwalidzkich czekali na nie całe lata. Stromymi schodami nie mogli się bowiem przedostawać z jednej części miasta do drugiej. Jedyną alternatywą jest wiadukt Briański, ale ten niedługo zostanie zamknięty na półtora roku. Planowana przebudowa wiaduktu przyspieszyła decyzję o dostosowaniu tunelu przy dworcu kolejowym dla niepełnosprawnych. W końcu się udało. Platformy, których koszt oscylował w granicach 130 tys. zł, zostały zainstalowane.

Zanim oddano je do użytku, przetestowali je niepełnosprawni z fundacji "Podaj dalej". Wszyscy cieszyli się, że w końcu będą mogli samodzielnie pokonać podziemne przejście. Niestety radość niepełnosprawnych nie trwała długo. Już po zaledwie trzech dniach, platforma została zepsuta. - To jest tragedia. Ta winda jest naprawdę nam bardzo potrzebna. - Niech ten wandal spróbuje pokonać schody w tunelu na wózku, bez platform - mówi Łukasz Cieślak.

Zobacz także: Konin - Windy w tunelu zamontowane [ZDJĘCIA]

Na szczęście okazało się, że w tunelu doskonale działa monitoring. Dzięki zainstalowanym kamerom, skierowanym na schody i przejście podziemne, udało się odnaleźć odpowiedzialnego za zniszczenie platform. - Przejrzenie monitoringu ujawniło sprawcę, którego policjanci bardzo szybko rozpoznali. Był on już wcześniej karany za podobne przestępstwa, w tym również za uszkodzenie mienia - mówi Renata Purcel-Kalus, rzecznik konińskiej policji.

Wandalem okazał się 21-letni koninianin. Młody mężczyzna przyznał się do winy. Nie wiadomo dlaczego zniszczył platformę. Bartosz Jędrzejczak, pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych nie potrafi zrozumieć zachowania 21-latka. - Po prostu brak mi słów - mówi Bartosz Jędrzejczak. - Dobrze, że osoba która zniszczyła platformę została tak szybko zatrzymana. To sygnał, że tego typu zachowania nie są akceptowane.

Chuligan usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Zastosowano wobec niego dozór policyjny. Grozi mu do 5 lat więzienia.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

**