Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SLD w Koninie. Łukasz Grzelak stracił stanowisko

Beata Pieczyńska
SLD w Koninie: Łukasz Grzelak stracił stanowisko
SLD w Koninie: Łukasz Grzelak stracił stanowisko Fot. Archiwum NM
SLD w Koninie - powiatowe struktury po zmianie. Powodem tego jest kontrowersyjny wpis na Facebooku dotyczący sytuacji na Ukrainie. Podczas konwencji powiatowej SLD, zastępca przewodniczącego powiatowych struktur Sojuszu - Łukasz Grzelak - stracił stanowisko.

SLD w Koninie - powiatowe struktury po zmianie. Łukasz Grzelak stracił stanowisko wiceprzewodniczącego

- Mam dość poprawności politycznej względem Ukrainy – tak oto rozpoczyna swój wpis Łukasz Grzelak. - Tak naprawdę Rosja podejmując interwencję na Ukrainie stoi dziś na straży demokracji jak wielokrotnie na tej straży stawali Amerykanie w różnych krajach - czytamy w długim komentarzu młodego polityka odnoszącego się do sytuacji na Majdanie.

- Mnie nie dziwi, że policja użyła siły przeciw Majdanowcom. Bowiem parafrazując znane powiedzenie - Kto podnosi rękę na system i ustrój-na państwo, powinien liczyć się, że państwo mu tą rękę odrąbie. Poprawność polityczna sięga granic absurdu, dziś chroni się rewolucjonistów, opozycyjne ugrupowania, a nie konstytucyjne organy państwowe powołane do ochrony systemu i obywateli. Ci tam na Majdanach to nie 100% społeczeństwa a zaledwie jego ułamek – czytamy na fejsie młodego polityka SLD.

Powiatowe struktury SLD w Koninie nie utożsamiają się z tym wpisem. - To główny powód dla którego Łukasz nie uzyskał poparcia do dalszego pełnienia dotychczasowej funkcji – komentuje całą sytuację Stefan Dziamara, wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego SLD.

Grzelak natomiast twierdzi, że powodem utraty stanowiska jest konflikt z Dziamarą i odmienne spojrzenie na kontakty powiatowych struktur SLD z miejskimi.

Paweł Piechocki, przewodniczący Rady Miejskiej SLD twierdzi, że słyszał o sprawie ale nie chce jej komentować.

Młody polityk nie wstydzi się swojej wypowiedzi na FB i ją podtrzymuje. Dodaje, że ma prawo do własnego zdania.

- Jeśli należy się do ugrupowania i pełni w nim funkcje, to człowiek staje się osoba publiczną utożsamianą z tą grupą do której należy. Prywatne zdanie staje się już wypowiedzią osoby utożsamianej z ugrupowaniem a my się z ta wypowiedzią nie zgadzamy – tłumaczy z kolei Stefan Dziamara.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto