Przedszkole i Orlik na Wilkowie?

- Uważam, że Wilków jest sporym osiedlem i ciągle się rozrasta. Wraz z nowymi domami, przybywa mieszkańców z małymi dziećmi. Nie ma tu przedszkola, a nawet przychodni – wyjaśnia Julia Szadek, mama trzyletniej Hani. - Dzieci jest sporo i rodzice chętnie by je posłali do osiedlowego przedszkola. Z niego maluchów mogliby odebrać dziadkowie, którzy często nie mają jak się dostać do placówek, do których obecnie posyłamy nasze pociechy – twierdzi Julia Szadek.

Zobacz także: Przedszkole na Wilkowie? Najpierw remont świetlicy

Do tej pory magistrat wymijająco odpowiadał na pisma mieszkańców, ale pojawiła się nadzieja, że wkrótce na osiedlu pojawi się nie tylko oddział przedszkolny, ale także upragniony Orlik.

- Przy ul. Kamiennej w Wilkowie znajduje się budynek, który zostanie przebudowany. Na parterze przewidziano punkt przedszkolny, a na piętrze świetlicę TPD – informuje Jolanta Stawrowska, rzecznik konińskiego magistratu. – Ze względu na to, że budynek jest niewielki będzie to jedynie filia Przedszkola nr 1, w której miejsce znajdzie 15 dzieci. Na razie projekt jest w trakcie opracowywania i nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile ta inwestycja będzie kosztowała. W wersji optymistycznej zakładamy, że obiekt będzie można oddać do użytku mieszkańców pod koniec roku – dodaje Stawrowska.

Zobacz także: Wilków - Chcą boisk i przedszkola

Co więcej prawdopodobnie na przełomie września i października mieszkańcy Wilkowa pokopią piłkę już na własnym Orliku. Boisko do piłki nożnej z nawierzchnią ze sztucznej trawy, a także plac do koszykówki, siatkówki i tenisa z nawierzchnią poliuretanową oraz murowany budynek socjalny z szatniami i sanitariatami mają powstać przy ul. Leszczynowej. Projekt ma być gotowy już wkrótce, a koszt inwestycji przewidziany jest na 800 tys. zł.

- Cieszę się, że w końcu nasze potrzeby zostały zauważone. Wilków liczy ponad trzy tysiące mieszkańców i nie może być pomijany przez władze miasta – twierdzi Krzysztof Zwoliński, prezes Stowarzyszenia Wilków. - Nie wystarczy bowiem inwestować tylko w kanalizację czy budowę dróg. Na osiedlach potrzebne są także obiekty służące zaspokajaniu potrzeb kulturalnych, sportowych czy oświatowych. Uważam, że ich brak sprzyja wandalizmowi i rozwojowi różnego rodzaju patologii – kwituje Krzysztof Zwoliński.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

**