Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Nowicki spotkał się z nowym dyrektorem szpitala

Ola Braciszewska
Fot. Ola Braciszewska
Prezydent Józef Nowicki spotkał się z głodującymi pielęgniarkami i nowym dyrektorem konińskiego szpitala. O propozycji z jaką przyjechał, nie chciał rozmawiać. Tymczasem komitet strajkujący postanowił złagodzić strajk w budynku na ul. Wyszyńskiego.

Rano prezydent Nowicki zapewnił głodujące pielęgniarki, że nie przyjechał do nich z pustymi rękoma. - Zorientuję się jakie są możliwości wyjścia z tej bardzo trudnej sytuacji. Mam pewne propozycje, które chciałbym przedłożyć dyrektorowi. Nie mam żadnych uprawnień wobec placówki, ale nie jest dla mnie obojętny los naszej placówki – mówił Józef Nowicki. - Mam nadzieję, że ta sytuacja możliwie szybko znajdzie pomyślne rozwiązanie. Zrobię wszystko co jest możliwe i niemożliwe, żeby pomóc wam z tego wyjść z honorem.

Zobacz także: Strajk w szpitalu: Negocjują z nowym dyrektorem [WIDEO, ZDJĘCIA]

Po rozmowie z Grzegorzem Wroną, nowym dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie, obaj panowie wyszli uśmiechnięci i uścisnęli sobie dłonie. Żaden jednak nie chciał zdradzić szczegółów spotkania. Dyrektor Wrona powiedział jedynie, że wszystko co robi zmierza do przywrócenia prawidłowego działania szpitala. - Rozpoczynam indywidualne rozmowy z lekarzami, żeby rozważać wyjścia które będą satysfakcjonowały – mówił Grzegorz Wrona.

Dyrektor rano wspólnie z Marzenną Kamińską, przewodniczącą ZZ Pielęgniarek i Położnych odwiedził szpital na ul. Wyszyńskiego. - Byłam obecna przy rozmowach dyrektora z doktorem na oddziale wewnętrznym, gdzie dopytywał konkretnie, czy są przyjęcia planowe, bo wiemy że te zasady są łamane – mówiła Kamińska. - Nowy dyrektor jest konsekwentny i wymagający również od siebie. Prosił nas o współpracę, więc powiedziałam że złagodzimy formę strajku w budynku na ul. Wyszyńskiego. Zaprzestajemy noclegów na betonie. Zmieniamy strajk okupacyjny na pobyt dzienny od godz. 7 do 19.

Zobacz także: Grzegorz Wrona uzdrowi koniński szpital?

Skończy się zatem okupacja lecznicy. Zniknąć mają też napisy obraźliwe, za które szefowie związków zawodowych mają odpowiedzieć przed prokuratorem.

Marzenna Kamińska zapewnia, że jeśli pojawią się gwarancje strajkujący są skłonni do ugody. - Możemy postulat rozłożyć na dwa lata, ale nie wstrzymamy strajku głodowego bez konkretnych deklaracji. Widzę, że pan dyrektor szuka pieniędzy. My też wskazujemy gdzie można szukać oszczędności, np. 85 procent dodatku dla ordynatorów, 70 procent dodatków dla kierowników, zakupy, transport, gospodarka lekowa, dublowanie badań na SOR i w oddziale. To potężne pieniądze, które przeciekają od lat.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto