Policjantów o sprawie poinformowała siostra mężczyzny, która zgłosiła jego zaginięcie. Twierdziła, że od kilku godzin nie ma z nim kontaktu. Otrzymuje od niego jedynie wiadomości, sugerujące, że może on popełnić samobójstwo.
- Zgłaszająca w obecności policjantów ponownie zadzwoniła do brata. Tym razem odebrał on telefon. Mężczyzna płakał i nie chciał powiedzieć gdzie przebywa, z tonu jego głosu wynikało, że w każdej chwili może sobie zrobić krzywdę. W czasie kontynuowanej rozmowy, bardzo często pytał o bliską mu osobę, którą natychmiast sprowadzono i przekazano jej rozmowę. Cały czas utrzymując kontakt z młodym mężczyzną i prowadząc rozmowę, udało się ustalić miejsce przebywania zaginionego - poinformowała Renata Purcel - Kalus z KMP w Koninie.
Funkcjonariusze i najbliżsi poszukiwanego udali się w pobliże torów, na bocznicę kolejową w Koninie. Odnaleziony mężczyzna był w poważnym stanie rozchwiania emocjonalnego. Trafił do szpitala.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?