Okradli konduktorkę w pociągu. Bohaterska postawa pasażerów. Rozmawialiśmy ze świadkiem

14 lutego, około 17.00, w pociągu relacji Koło – Poznań Główny doszło do kradzieży, w której poszkodowana została konduktorka. Dwóch mieszkańców powiatu kolskiego w wieku 28 i 25 lat ukradło kobiecie torebkę, w której znajdowało się 3 tys. zł. oraz dokumenty rozliczeniowe z pracy konduktora.

Mężczyźni wsiedli do pociągu w miejscowości Budki Nowe, a do kradzieży doszło już na następnej stacji.

- Kiedy pociąg dojechał do Kramska, rozległ się krzyk i widziałam, jak Ci sami mężczyźni biegną, a za nimi jeden z pasażerów. Większego udało mu się złapać, ale mniejszy uciekł

- relacjonuje pasażerka tego pociągu i naoczny świadek zdarzenia.

Mężczyzna, który wdał się w pościg za sprawcami kradzieży, złapał jednego z nich, a następnie zaprowadził go z powrotem do pociągu. W środku pomogli mu jeszcze inni pasażerowie, których bohaterska postawa się opłaciła, co pomogło w szybkim ujęciu drugiego sprawcy, a także odzyskaniu części pieniędzy i dokumentów.

Przez to zdarzenie ucierpieli ucierpieli wszyscy pasażerowie, którym zależało na czasie. Pociąg musiał zostać zatrzymany na dworcu w Koninie do przyjazdu policji.

- Za ten czyn mężczyznom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności

- powiedział nam Szymon Urycki, z KMP w Koninie.