Miasto zdołało jedynie wybudować pierwszy etap obwodnicy, której częścią jest druga przeprawa przez Wartę. To bardzo wygodne połączenie dla mieszkańców, ale wpuszcza cały ruch w centrum miasta, bo tu nowa trasa się urywa.
Miasto starało się o dofinansowanie północnej części obwodnicy z funduszy Ministerstwa Infrastruktury. Ale najpierw okazało się, że urzędnicy nie skompletowali na czas dokumentacji, a potem, że Konina nie stać na tak kosztowną inwestycję. Na stole u ministra Grabarczyka "leżało" 200 mln złotych (koszt inwestycji szacowano na 320 mln zł). Tylko 200, bo miasto spodziewało się 270 mln. Inwestycji zaniechano. Jak mówi dziś przewodniczący Rady Miasta Wiesław Steinke, miasto mogło dołożyć do tej puli najwyżej 50 mln zł.
- Nie mogliśmy się wypuszczać na inwestycję, która zadłuży miasto ponad próg, uniemożliwi jej realizację i zagrozi nam dyscypliną finansów publicznych - wspomina Steinke.
Nikt pewnie nie spodziewał się, że tak szybko powróci do niej nowy prezydent. - Jeżeli myślimy odpowiedzialnie o rozwoju miasta, o pozyskaniu inwestorów i uatrakcyjnieniu terenów inwestycyjnych, to to zadanie musi być po prostu zrealizowane - mówi prezydent Nowicki.
Bez północnej obwodnicy miasto się zablokuje
Ale najbardziej mobilizująca była wizja totalnie zakorkowanego miasta. Bo już w połowie przyszłego roku na objazdy związane z budową nowego wiaduktu Briańskiego nałożą się transporty biomasy do elektrowni Konin, gdzie zostanie uruchomiony nowy blok energetyczny. A za kolejny rok, dwa - zmasowane transporty odpadów komunalnych jadące do spalarni na Sulankach.
- To oczywiście wiąże się z tym, że na najbliższe lata będziemy musieli sobie sami postawić ograniczenia co do realizacji innych zadań inwestycyjnych. One będą musiały poczekać, mimo że potrzeby są - przyznaje prezydent Konina i dodaje, że na dokumentację obwodnicy wydano przecież już 5,5 mln złotych. A takie pieniądze szkoda zmarnować. Dlatego po naradzie z radnymi i kierownikami wydziałów prezydent zdecydował, że miasto wystąpi o pozwolenie na budowę obwodnicy. Ma to być jeden z argumentów przetargowych w staraniach o dofinansowanie jej budowy z funduszy zewnętrznych.
Komunikacja zaważy o rozwoju Konina
Miasto prowadzi również rozmowy z PKP w sprawie budowy wiaduktu nad torami łączącego ul. Wyzwolenia z Paderewskiego. - Obwodnica i ten wiadukt to byłyby takie inwestycje, które skomunikowałyby wreszcie w nowoczesny sposób kierunki północ-południe i wschód-zachód. Dziś jest to wielka bolączka naszego miasta - stwierdza Józef Nowicki.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?