Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Lorenc w Koninie. Kompozytor napisze utwór na otwarcie świątyni Opatrzności Bożej [ZDJĘCIA]

AK
Michał Lorenc dostał w Koninie figurkę św. Józefa
Michał Lorenc dostał w Koninie figurkę św. Józefa Fot. Izabela Kolasińska
Michał Lorenc, jeden z najlepszych kompozytorów muzyki filmowej, odwiedził Konin. Przyjechał na koncert grupy DesOrient w kościele św. Wojciecha w Morzysławiu. Nam opowiedział o swoich muzycznych planach.

Michał Lorenc zazwyczaj nie bywa na koncertach, na których wykonywana jest jego muzyka. Dla Konina zrobił wyjątek. W końcu kilka lat temu napisał muzykę do kręconego w naszym mieście filmu "Statyści". Teraz przyjechał razem z żoną Agnieszką.
- Przyjechałem tu z wielu powodów. Organizatorzy tego koncertu pofatygowali się nawet na Mazury, żeby mnie namówić do tego. Rzeczywiście im zależało – tłumaczył kompozytor.

Zależało i to bardzo, dlatego zrobili wszystko, by ich gościowi niczego nie brakowało. Postarali się nawet o jego ulubiony sernik domowy i herbatkę imbirową.

Lorenc podczas koncertu uśmiechał się tajemniczo, słuchał zafascynowany i nie szczędził braw.

- Moją muzykę zupełnie inaczej słychać w filmie, a zespół DesOrient... po prostu słów nie mam zachwytu nad tym, co oni z tym robią – entuzjazmował się. - Wystarczy im puścić dźwięk zegarka, klakson samochodowy i z tego jest potem piękna muzyka. To jest samodzielny byt niezwiązany ze mną aż tak bardzo. Pomyślałem, że nie mogę sam nagrywać muzyki, którą miałem w tym tygodniu nagrać, bo to jest beznadziejne.

Michał Lorenc pracuje teraz nad muzyką do filmu o żołnierzach wyklętych i telewizyjnego serialu o policyjnym psie detektywie. Jego talent i wrażliwość doceniają nie tylko twórcy filmów. Kard. Kazimierz Nycz poprosił go o napisanie utworu na otwarcie świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
- Ale to sprawa dwóch, trzech lat – zaznacza kompozytor.

Miłe przyjęcie w Koninie Michałowi Lorencowi będzie przypominała figurka św. Józefa. Rzeźbę krakowskiego artysty podarował mu ks. Paweł Śmigiel, kolekcjoner drewnianych świątków.

- To jest strażnik ogniska domowego, który przeszedł tę drogę w sposób wyjątkowy. Michale, niech będzie pamiątką z Konina w podziękowaniu za to wszystko dobro, które nam wyświadczyliście – powiedział ks. Paweł. - Przez to staliśmy się jeszcze bardziej wrażliwi i jeszcze bardziej piękni.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto