Konin - Protest przeciwko ACTA [WIDEO, ZDJĘCIA]

- Taki protest chciałem urządzić w naszym mieście, ale nie udało mi się tego zrobić, bo moja strona została zablokowana. Przyjechałem do Konina, by wykrzyczeć głośno co myślę o podpisaniu ACTA – mówi Tomasz Żmuda, internauta z Kalisza.

Najnowsze filmy z serwisu Głos.TV:
Katastrofa budowlana w Biskupiu
Konin. Studniówka w III Liceum

- Do tej pory internet był tak naprawdę jedynym medium, które było niezależne. Wydaje mi się, że jego ocenzurowanie to pierwszy krok do ograniczenia naszej wolności słowa. Nie jestem tutaj dla siebie, bo nie muszę ściągać plików z internetu czy zapożyczać tekstów z sieci, ale przynajmniej mogę mówić co myślę. Mam małą córeczkę i chciałbym, żeby ona w przyszłości też miała taką możliwość. Nie widzę też nic złego w tym, że obejrzę filmik z Michaelem Jacksonem, a potem zatańczę moonwalk. Nie dajmy się zwariować – dodaje Żmuda.

Do protestu włączyli się zarówno młodzi, jak i starsi internauci. Swoją obecność zapowiedziało ponad 1500 osób, ale na skwerze pojawiła się zaledwie setka.

- Uważam, że zysk z ACTA będą miały największe korporacje. Przyszedłem tutaj, bo podobno żyjemy w demokratycznym państwie, ale okazuje się, że najważniejsze decyzje, które dotyczą wszystkich, podejmowane są za naszymi plecami – twierdzi Kamil Ratajczyk, internauta z Konina. - Gdyby hakerzy nie zablokowali rządowych stron, to do dziś nikt by nie wiedział o tym. Umowa została podpisana bez żadnych konsultacji społecznych. Mają się one odbyć dopiero po fakcie. Nie zgadzamy się z takim stanem rzeczy – dodał.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

**