Konińscy kryminalni ustalili i zatrzymali 33-letniego mieszkańca tego miasta, który od kwietnia włamywał się do baraków budowlanych, a także okradał prywatne posesje. Jego łupem padało wszystko, co można było sprzedać w skupie złomu.
- Włamywacz był już wcześniej znany policji. Śledczy udowodnili mu 3 włamania i 6 kradzieży, podczas których z posesji i baraków znikały metalowe szafy, instalacje elektryczne, rury, różnego rodzaju złom stalowy, a nawet stara lodówka i kraty z okien. Nie pogardził nawet gwoździami. Na jednej z posesji "gościł" przez 5 nocy pod rząd i co noc kradł z niej jakieś metalowe elementy - informuje Marcin Jankowski, rzecznik KMP Konin.
Zobacz także: KMP Konin. Funkcjonariusze policji w akcji
Pokrzywdzeni wycenili swoje straty na blisko 8 tys. zł. Część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać.
33-latek z Konina przyznał się do popełnienia zarzucanych włamań i usłyszał już 9 zarzutów. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?