- W tej chwili trwają prace rewitalizacyjne wokół jeziora w Kleczewie na blisko 40-hektarowym obszarze. Zaplanowane w tym miejscu inwestycje będą kosztowały 4,5 mln złotych - wylicza Marek Wesołowski, burmistrz Kleczewa.
Oczywiście nie obeszło się bez sporego dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego, który na ten cel przeznaczył 3,2 mln złotych. - Zgodnie z umową prace techniczne powinniśmy zakończyć w październiku przyszłego roku, więc pod koniec roku będzie można korzystać ze wszystkich atrakcji turystycznych, które przygotowaliśmy w pierwszej części projektu. Na realizację czekają jeszcze cztery jego obszary, które pochłoną znacznie więcej pieniędzy - mówi burmistrz Kleczewa.
Powstaną Zielone Płuca Kleczewa
Gmina ma bowiem w planach także stworzenie parku rekreacyjno-krajobrazowego o nazwie Zielone Płuca Kleczewa, sztucznego jeziora z plażami i infrastrukturą turystyczną, zbudowanie pola golfowego, a także oczyszczenie i odmulenie jeziora położonego w centrum miasta. Te plany to jeszcze odległa przyszłość, ale pod koniec przyszłego roku w Kleczewie znajdą dla siebie miejsce zarówno ci, którzy lubią spokojne spacery, jak i ci, którzy potrzebują więcej adrenaliny. - Na rewitalizowanym obszarze powstają dwie trasy treningowe dla quadów o długości 365 i 760 metrów, park linowy, a także wypożyczalnia sprzętu wodnego - wylicza Marek Wesołowski.
Nie zabraknie też wiaty grillowej, ścieżek pieszo-rowerowych, placów zabaw i zielonej szkoły wraz z tarasem widokowym. Na jeziorze powstaną również cztery pomosty pływające, służące do rekreacji.
Gmina kupiła pokopalnianą hałdę za milion złotych
Z ogromną nadzieją patrzy się teraz na kolejne zadanie gminy, jakim jest zagospodarowanie hałdy usypanej na wysokość 136 m.n.p.m pod stok narciarski. Trasa zjazdowa na tym wzniesieniu nie przekroczy 700 metrów. Z tego względu obiekt będzie wykorzystywany raczej do treningów i nauki jazdy na nartach. Trudno dziś powiedzieć, kiedy dokładnie do Kleczewa będzie można przyjechać ze sprzętem narciarskim, ale na pewno się to stanie.
- Dokładnie 8 grudnia weszliśmy w posiadanie blisko stuhektarowego terenu, na którym znajduje się wzniesienie. Wydaliśmy na to milion złotych netto i dopiero od tego momentu, jako pełnoprawni właściciele, możemy realizować nasze zadanie w pełnym wymiarze - wyjaśnia burmistrz Kleczewa. - Planów zagospodarowania tego miejsca jest sporo, ale my na razie zajmiemy się szukaniem zewnętrznych środków finansowania. Sami bowiem nie jesteśmy w stanie udźwignąć takiej inwestycji. Poza tym zawsze w konfrontacji, czy wydać pieniądze z budżetu na zagospodarowanie stoku, czy zbudować kanalizację, zawsze wygra to drugie. Patrzę jednak z optymizmem w przyszłość i myślę, że powoli, ale skutecznie doprowadzimy nasze plany do końca - przyznaje Marek Wesołowski.
W szybszej realizacji planów gminie na pewno pomoże niedawno otwarta obwodnica Kleczewa, o którą władze zabiegały ponad 10 lat.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?