Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Ptaszyn Wróblewski zagrał w Oskardzie

Paulina Dobersztyn
Fot. Paulina Dobersztyn
Kawiarnia konińskiego „Oskardu” wypełniła się po brzegi na koncercie jednego z największych popularyzatorów muzyki jazzowej w Polsce. Jan „Ptaszyn” Wróblewski i przyjaciele przyjechali do Konina, by dać popis swoich umiejętności instrumentalnych.

Wyprawa na blisko dwugodzinny koncert była doskonałym pomysłem na zimny grudniowy wieczór, a publiczność bujała się w rytm znanych i mniej znanych kawałków. „Ptaszynowi” na scenie towarzyszyli także wspaniali muzycy. Do fortepianu bowiem przysiadł Andrzej Jagodziński, na saksofonie grał Henryk Miśkiewicz, z trąbki jazzowe brzmienia wydobywał Robert Majewski, na kontrabasie grał Sławomir Kurkiewicz, a na perkusji Michał Miśkiewicz.

- Zawsze, gdy wchodzę przed występem do sali jest tak samo. Ludzie klaszczą, choć jeszcze nie zaczęliśmy grać i nie wiedzą co będzie. My sami nigdy nie wiemy i zawsze gramy spontaniczny mix specyficznych kawałków – mówił przed występem Jan „Ptaszyn” Wróblewski.

Publiczność nie żałowała braw, a jazzman zaczął swój koncert przedwojennym kawałkiem Henryka Warsa „Sex appeal”. Potem posypały się już własne utwory artysty, również te które napisał do filmów. Choć jak przyznał nie znosi pisać muzyki do nich.

- Utwór filmowy nie dość, że musi być wymierzony, to jeszcze dopasowany do scen. I tak do sensacyjnych coś innego, do romantycznych też. Potem przychodzi reżyser i podkłada kawałek, który ja napisałem do pościgu pod scenę romantycznego spaceru, a tę muzykę, którą uznałem za romantyczną podłożył do zabójstwa. Nie cierpię tego – mówił muzyk. - Popełniłem jednak kiedyś taką muzykę do filmu, po czym ten film natychmiast popełnił klapę – skwitował „Ptaszyn”.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto