Hufiec ZHP werbuje studentów pedagogiki

Miałaby ona polegać na werbowaniu studentów pedagogiki do struktur organizacyjnych ZHP. Okazją do przedyskutowania tego pomysłu było sympozjum naukowe, które odbyło się w Instytucie Pedagogiki.

- Zorganizowaliśmy to spotkanie między innymi w ramach obchodów stulecia harcerstwa polskiego. Założyliśmy sobie, że taka okrągła rocznica będzie świetną okazją do nawiązania ścisłej współpracy z instytucją kształcącą nauczycieli. Chcielibyśmy, by obecni studenci pedagogiki zostali instruktorami w ZHP Konin. Z racji wybranego kierunku mają predyspozycje do pracy z dziećmi i młodzieżą. Warto wykorzystać ich umiejętności - wyjaśnił Michał Kałużny, komendant hufca ZHP Konin.

Jeśli projekt uda się wprowadzić w życie, istnieje nawet możliwość utworzenia przedmiotu fakultatywnego "metodyka harcerska". Zanim ochotnicy zaczną pracę z drużyną harcerską, wcześniej przejdą kurs na drużynowego na uczelni lub w hufcu. Korzyści z takiej współpracy byłyby obopólne. Pracując z harcerzami, student odbyłby świetną praktykę przygotowującą do zawodu nauczyciela, dla ZHP to szansa na pozyskanie kadry. Jak się okazuje, werbowanie instruktorów jest głównym problemem nie tylko w ZHP Konin. To bolączka, która dotknęła ZHP w całej Polsce.

- Jest to działalność na zasadzie wolontariatu. Na tym się zresztą opiera harcerstwo. Drużynowy czy instruktor nie dostaje żadnego wynagrodzenia, a do takiej pracy nikogo nie można zmusić- tłumaczy podharcmistrz Michał Kałużny.

Dyrektor Instytutu Pedagogiki także przychylnie patrzy na pomysł nawiązania współpracy.

- Wiem, że tylko nieliczni studenci i nauczyciele angażują się w pracę w harcerstwie. Mam nadzieję, że uda się to zmienić. Planujemy wspólne działania i mamy nadzieję, że ta konferencja pozwoli znaleźć studentów zainteresowanych współpracą. Byłoby to połączenie teorii z praktyką - mówi Jan Grzesiak, dyrektor Instytutu Pedagogiki.

Dziekan Instytutu Społeczno-Technicznego również zapewnia, że uczelnia jest otwarta na nowości i uważa, że taka praktyka każdemu pedagogowi wyjdzie na dobre. - Będę wspierał tę inicjatywę. Jeśli chodzi o dodatkowy przedmiot również nie widzę problemów, by zajęcia z niego odbywały się w murach uczelni - mówi dziekan Jerzy Jasiński.

Na razie na deklaracjach się kończy. - Jak wiadomo w PWSZ jest teraz czas zmiany władz uczelni i do tej pory konkretne decyzje nie mogły zapadać, ale jestem dobrej myśli - dodaje Michał Kałużny.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!