18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Harcerze świętowali 100-lecie ZHP

Paulina Dobersztyn
Dla większości harcerzy bycie członkiem tej organizacji to duże wyróżnienie
Dla większości harcerzy bycie członkiem tej organizacji to duże wyróżnienie Fot. Paulina Dobersztyn
Harcerze z konińskiego hufca ZHP, świętując okrągły, bo setny jubileusz organizacji, zawładnęli miastem. Zbudowali harcerskie miasteczko, do którego przybyło prawie 500 druhów z całego powiatu, zasadzili symboliczne 100 drzew i zorganizowali miejską grę.

- Chodziło nie tylko o dobrą zabawę, ale także o promowanie skautingu. Chcieliśmy, by w dniu naszego święta ludzie na ulicy nas zauważyli - mówi Wojciech Janiak, harcerz odpowiedzialny za zorganizowanie gry.

Młodzi harcerze w różnych punktach miasta musieli zrealizować przeróżne zadania: pływali kajakami po jeziorze na Zatorzu, rozwiązywali ogromną krzyżówkę na placu Wolności, robili sobie zdjęcia z koninianami i tańczyli capoeirę.

ZHP mimo sędziwego wieku ciągle przyciąga młodych ludzi. Zdaniem Michała Kałużnego, komendant hufca ZHP w Koninie, siła tej organizacji tkwi w ludziach.

- Jesteśmy otwarci na innych i działamy na zasadzie wolontariatu. To swego rodzaju fenomen, że działamy prężnie mimo tylu konkurencyjnych propozycji kierowanych do młodych ludzi - mówi Michał Kałużny. - Bycie harcerzem to prestiż. To nauka pewnych dobrych nawyków i zdobywanie praktycznych umiejętności - dodaje.

Luiza Grzelak, przewodniczka drużyny ze Skulska, harcerką jest od 10 lat. Dla niej bycie druhem drużynowym to duże wyróżnienie.

- W harcerstwie możemy rozwijać się osobowościowo i duchowo. To także nauka wielu praktycznych rzeczy nie do przecenienia w późniejszym życiu. Od czterech lat prowadzę drużynę, więc wiem, co to odpowiedzialność za drugiego człowieka. Łatwiej mi jest zorganizować pewne rzeczy czy przemawiać do publiczności - mówi Luiza Grzelak.

Tym, co wyróżnia harcerzy, a wręcz jest ich wizytówką, to wspólne obozy, biwaki i ogniska. Mają one pokazać młodzieży, że można się dobrze bawić bez wszechobecnej techniki.

- Nie mamy na obozach komputerów czy telefonów i nikomu nie doskwiera ich brak. Liczy się nawiązywanie przyjaźni - tłumaczy druh Arkadiusz Dominiak. - Podczas wielu zadań rozwijamy swoją kreatywność, osobowość, uczymy się asertywności i samodzielności. Bycie harcerzem to nie jest wstyd - dodaje.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto