Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

24 lutego minął rok wojny w Ukrainie. Mieszkańcy Śremu spotkali się, aby podziękować pomagającym i wspomnieć ostatnie 365 dni

Katarzyna Baksalary
Katarzyna Baksalary
24 lutego minął rok wojny w Ukrainie. Mieszkańcy Śremu spotkali się, aby podziękować pomagającym i wspomnieć ostatnie 365 dni
24 lutego minął rok wojny w Ukrainie. Mieszkańcy Śremu spotkali się, aby podziękować pomagającym i wspomnieć ostatnie 365 dni Katarzyna Baksalary
365 dni minęło w piątek 24 lutego od agresji Rosji na Ukrainę. Przez cały ten czas śremianie działali, aby wszystkim docierającym do naszego miasta obywatelom Ukrainy, którzy uciekali przed rosyjskimi bombami, pomóc, okazać wsparcie, zapewnić wszystko, co jest niezbędne, aby mogli w bezpiecznym miejscu żyć. W piątek 24 lutego, w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie, odbyło się symboliczne spotkanie polsko-ukraińskie. Nie brakowało na nim życzliwości, wzruszeń i słów podziękowania.

Rocznica wybuchu wony w Ukrainie. Śremianie nie zapomnieli o 24 lutego

W piątkowy wieczór 24 lutego w sali Klubu Relax zebrano się, aby przypomnieć, że dokładnie rok temu Rosja zaatakowała Ukrainę, sprawiając, że ta data już na zawsze pozostanie wyryta w historii świata. Wśród zebranych w Klubie Relax zobaczyć można było samorządowców, działaczy społecznych, przedstawicieli rozmaitych instytucji i organizacji oraz wolontariuszy. Mówiąc jednak najbardziej wprost, spotkali się śremianie oraz Ukraińcy, którzy do Śremu dotarli w ostatnich 12 miesięcy.

Wzruszające spotkanie w Śremie w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie

Spotkanie wspólnie organizowali Klubu Integracji Cudzoziemców, Biuro Pomocy Ukrainie oraz Towarzystwo Brata Alberta. Rozpoczęło się ono symbolicznie, a mianowicie od wprowadzenia flag Polski i Ukrainy oraz od odśpiewania hymnu obu państw. Już ten moment był niezwykle wzruszający dla obecnych na sali. Wiele z osób nawet nie próbowało ukryć emocji. Kolejna fala wzruszeń pojawiła się w momencie podziękowań, i to nie tych oficjalnych, ale tych płynących prosto z serca od zamieszkujących pośród nas obywateli Ukrainy. Mimo że zostały przekazane w ich ojczystym języku, wszyscy na sali doskonale zrozumieli przekaz.

Zza śremskiej miedzy:

Śremianie i Ukraińcy działają ręka w rękę, aby pomóc i okazać wsparcie

Na scenie klubu Relax pojawili się - oprócz organizatorów spotkania - również ci śremianie, którzy w pomoc Ukrainie i Ukraińcom bardzo się zaangażowali od samego początku. Każda z tych osób podzieliła się bardzo osobistymi wspomnieniami i emocjami dotyczącymi pomocy Ukraińcom. Nam zapadły w pamięci słowa Artura Strzelca, śremskiego przedsiębiorcy, który podziękował Ukraińcom za zaufanie, jakie okazali ludziom, którzy wyciągnęli do nich rękę z pomocą. Jak stwierdził, wszyscy uciekający przed wojną, a w pierwszych dniach wojny były to głównie matki z dziećmi i osoby starsze, jechali w nieznane, nie wiedząc, co ich czeka, ani gdzie trafią. Bez tego zaufania pomoc byłaby znacznie trudniejsza.

Na koniec dodamy, jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze na spotkaniu nie zabrakło kwiatów oraz artystycznego akcentu. Wystąpiła m.in. Olga Broniarz, Kinga Fiebich oraz Maria Zełeńska.

Po drugie jako ciekawostkę zdradzimy, że przez ostatni rok w gminie Śrem urodziło się 30 małych obywateli Ukrainy, a trzy pary powiedziały sobie sakramentalne "tak".

Prowadzącymi piątkowe spotkanie w Klubie Relax byli Eugeniusz Siczyński oraz Agnieszka Owczarczak.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto