Rok od rosyjskiej agresji na Ukrainę. W Śremie i okolicach pomagaliśmy i solidaryzowaliśmy się z naszymi sąsiadami zza wschodniej granicy

Wydarzenia z 24 lutego 2022 były szokiem dla nas wszystkich. W XXI wieku, tuż za naszą wschodnią granicą na terytorium Ukrainy wkroczyły wojska rosyjskie. Cała inwazja miała się zakończyć w ciągu 72 godzin. Jednak agresorzy nie spodziewali się tak zaciekłego oporu ze strony Ukraińców. Kiedy jedni z nich walczyli w obronie swojej ojczyzny, drudzy ruszyli w stronę granicy z Polską szukając schronienia przed wojenną zawieruchą.

Polacy nie pozostali obojętni na to, co spotkało naród ukraiński i spontanicznie zaczęli organizować pomoc. Również mieszkańcy Śremu i naszego powiatu pokazali, że mają otwarte serca i zaczęli organizować pomoc dla Ukraińców. Wszystko zaczęło się od pokojowego protestu na śremskim rynku. Śremianie wraz z obywatelami Ukrainy i innych nacji zaprotestowali przeciwko rosyjskiej agresji.

Nie sądziłem, że doczekam jeszcze takich czasów. Urodziłem się w czasie II wojny światowej. Nie pamiętam wojny i nie sądziłem, że kiedyś ona znów wybuchnie

- powiedział wówczas jeden z mężczyzn, który uczestniczył w manifestacji.

Mieszkańcy naszego miasta i całego regionu bardzo szybko zorganizowali pomoc. Stowarzyszenie Pomocna Dłoń wspólnie z Runner’s Power i Śremskim Sportem rozpoczęły zbiórkę potrzebnych produktów i takich rzeczy jak koce i śpiwory. Odzew był bardzo duży i szybko udało się zebrać ok. 4 ton produktów, zarówno spożywczych jak i kosmetycznych oraz wspomniane koce, pościele i śpiwory. Dary następnie były przekazywane do poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Odra-Niemen. Przypomnijmy, że pierwszy transport ze Śremu wyjechał 28 lutego.

Dary były zbierane również przez szkoły, przedszkola, a następnie trafiły do siedziby Śremskiego Sportu. Odzew był tak duży, że do przewiezienia kolejnego transportu potrzebny był tir. Warto dodać, że również śremscy strażacy i druhowie OSP zaangażowali się w pomoc dla swoich ukraińskich kolegów i przekazali potrzebny sprzęt. Zbiórkę darów zorganizowało również Towarzystwo Pomocy Potrzebującym im. św. Brata Alberta "NADZIEJA", działający przy Towarzystwie śremski Klub Integracji Cudzoziemców oraz Klub Relax. W działania zaangażowali się również śremscy policjanci, którzy wspólnie ze społecznością Szkoły Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Śremie zorganizowali kilka zbiórek.

Po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Urzędzie Miejskim w Śremie podjęto decyzje o pomocy prawnej dla przybywających uchodźców zza wschodniej granicy. Taki punkt uruchomiono w śremskiej Bibliotece Publicznej, gdzie podczas dyżurów można było uzyskać informację na temat dokumentów i procedur dotyczących ustabilizowania pobytu osób z Ukrainy w Polsce. W przedszkolach utworzono miejsca dla dzieci z Ukrainy, a Szkoła Podstawowa im. Kawalerów Orderu Uśmiechu z początkiem marca 2022 uruchomiła pierwszy oddział przygotowawczy dla uchodźców.

Zależało nam, żeby oddział jak najszybciej wystartował. Chcemy, żeby język polski stał się dla nich ważny. Dzięki temu będą mogli zacząć naukę w szkole

- mówił w rozmowie z naszą redakcją Jakub Tylman ze Szkoły Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Śremie.

Swoją cegiełkę dorzucili również śremscy artyści. Na początku marca w Muzeum Śremskim zorganizowano koncert “Śrem gra dla Ukrainy”, a całkowity dochód z tego wydarzenia przeznaczono na pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów.

Śrem nie jest dużym miastem, a środowisko artystyczne jest mocno skonsolidowane. Mimo że każdy robi swoje, to wszyscy się znamy. Dość szybko okazało się, że możemy to zrobić

- powiedział wówczas Adrian Bartnik z DRET Aka DREAMER , który wspólnie z Hubertem Błaszczykiem stał za organizacją koncertu. Podczas tamtego wydarzenia zebrano kwotę ponad 10 tysięcy złotych.