Mieszkańcy Środy Wielkopolskiej wspierają Siły Zbrojne Ukrainy. Trwa zbiórka pieniędzy na zakup hełmów i kamizelek kuloodpornych

Inicjatorami zbiórki kamizelek kuloodpornych i hełmów dla Ukraińców są Filip Mizgier i jego kuzyn, Krzysztof wraz z Marcinem Szczepańskim, Pauliną Szafrańską i Luizą Nowak oraz ich współpracownicy . Wszystko za sprawą tragicznej historii jednego z ich pracowników. Jak przekazał Filip Mizgier tym pracownikiem był 20-letni Sasza, który około rok pracował w Polsce.

Kiedy wybuchła wojna Sasza wrócił na Ukrainę, żeby zaciągnąć się do wojska. Niestety zginął. Jego ojciec pracujący u nas 3 lata również postanowił wyjechać do ojczyzny, kiedy dowiedział się o śmierci syna. Wysłał wiadomość, że zostaje i będzie walczył. Broniący się Ukraińcy potrzebują nie tylko żywności czy leków. Potrzeba są również kamizelki kuloodporne i hełmy

- powiedział założyciel zbiórki, Filip Mizgier.

Po dziewięciu dniach od rozpoczęcia zbiórki udało się zebrać ponad 190 tysięcy złotych. Dzięki wyłożeniu brakujących funduszy z prywatnej kieszeni udało się złożyć pierwsze zamówienie na hełmy wartości ok. 200 tysięcy złotych. Będzie to 60-70 sztuk hełmów. Jeden taki hełm kosztuje aż 3000 złotych. Jednak są ściśle określone procedury odbioru i transportu takiego sprzętu.

Sprzedawca hełmów i kamizelek kuloodpornych musi wpisać w dokumenty ostatecznego odbiorcę tego sprzętu. Musi to być firma mająca specjalne uprawnienia na taki towar. My jako osoby cywilne nie jesteśmy w stanie tego zakupić ani odebrać osobiście. Dlatego docelowym odbiorcą są Siły Zbrojne Ukrainy. My jesteśmy wskazani przez stronę ukraińską jako płatnik za zamówiony sprzęt

- tłumaczy organizator zbiórki.

Filip Mizgier zdradza, że w tym tygodniu powinien wyjechać pierwszy transport na Ukrainę. Czeka obecnie za dokumentami z Ministerstwa. Po stronie ukraińskiej wszystko jest już dograne.

Organizatorzy na swojej zbiórce internetowej założyli zebranie miliona złotych. Priorytetem jest obecnie dopięcie na ostatni guzik pierwszego transportu.

Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Zależy nam na jak największym nagłośnieniu sprawy. Skontaktowaliśmy się z ogólnopolskimi stacjami telewizyjnymi. Przyjadą nagrywać materiały przy odbiorze hełmów i kamizelek z magazynów. Dużo zależy też od dostępności wspomnianego sprzętu militarnego. Na razie nie ma problemu z dostępnością. Kontynuujemy zbiórkę, żeby jak najszybciej złożyć kolejne zamówienie. W tym celu potrzeba następnych 200 tysięcy złotych

- podsumowuje Filip Mizgier.

Zbiórkę można wesprzeć poprzez płatność pod tym linkiem: Hełmy i kamizelki dla Walczącej Ukrainy

Pieniądze można również wpłacać na specjalny numer konta: 30 1050 1520 1000 0097 5041 6910. W tytule przelewu należy wpisać „Hełmy dla Ukrainy”.

Jak podają organizatorzy w przypadku chęci wpłaty kwoty powyżej 4902 złotych wymagane jest sporządzenie umowy darowizny. Szczegóły u organizatorów zbiórki pod numerem telefonu 698 165 416 lub e-mail: [email protected].

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl